Myślę, że każdy ma w sobie coś z dziecka. Podczas oglądania tego filmu wróciłem myślami do czasów kiedy miałem 6-9 lat i bardzo bujną wyobraźnię. I nawet teraz kiedy mam 17 lat wzruszyłem się troszku tym filmem (jestem skłonny nawet przeczytać książkę). Każdy kto nie jest sztywniakiem i ma choć odrobinę wyobraźni zrozumie mnie bez względu na wiek. Film chwyta za serce mimo, iż jest bardzo prościutki w swej fabule i nie zaskakuje jakimiś efektami co w dzisiejszym kinie jest bardzo ważne. Ma w sobie po prostu to coś. I soundtrack - naprawdę świetny, wystarczy przysłuchać się słowom piosenek. Polecam szczególnie oglądanie tego filmu z rodzinką. Moja ocena jak na kategorię filmu familijnego ze sporą dawką fantazji - 9/10. Pozdrawiam :-)