film na ogół mi się podobał ale jak na filmy disneya które kończą sie długo
i szczęśliwie ten jest inny moim zdaniem to katowanie widza myślą
że lezli mogła zginąć no niby to jest film dla dzieci no ale ...to smutne
lezli zginęla ponieważ jess nie wziął jej do muzeum moje pytanie brzmi dla
czego tego nie zrobił mogły to być domieszki egoistyczne na które ona jako
jego najlepsza (i jedyna) przyjaciółka nie zasłużyła gdyby ona nie zginęła
z powodzeniem historia o terwabithii mogła by trwać dalej