- wiekszosc scen jest za krotka, cos sie zaczyna, a juz za chwile w ogole co innego, jakby nie wiem... spieszyli sie gdzies krecac to :(
moglyby byc dluzsze
- brakuje dluzszych rozmow Jessa z Leslie
- mogloby byc wiecej scen w szkole (np. podczas przerwy)
- nie wiem jak w oryginale, ale w polskiej wersji scenariusz czasem jest troche... glupi(?)), np. z tym jak ukradla ptysia, albo niosla ta mala,idac w podskokach i krzyczac "Aleksandra, moj tatus dal mi ptysia i nie jest rozpaćkany, bo trzymam go w reku...", to bylo glupie :D
ale ogolnie film jest suuuuuperrrr, obejrzalem 3 razy i do dzis ogladam, ale fragmentami, lepsze to niz te glupie filmy fantasy napakowane duza iloscia efektow specjalnych :/
Trzepiasz się szczegółów. Fakt film mógłby być lepszy, ale i tak jest bardzo dobrze.
Oj tak, masz racje, film do d*py. Mi przeszkadzało np. to, że Leslie strasznie mało mrugała oczami i nie było wyraźnie słychać, jak Jess oddycha.