ze oceniamy głównie po końcówce. Pare ostatnich scen, trzeba oddać, przyjemnych i emocjonalnych. Szkoda tylko, ze poza nimi byl taki nudny. niewiele sie dzialo. A jak dzialo, dzialo krotko, za szybko. Bez konsekwencji w fabule. Kiepski kiepski, bardzo kiepski.
Kompletnie nie rozumiem fenomenu tego filmu, mi nie przypadł do gustu w najmniejszym nawet
calu. Przewidywalny do bólu, muszę przyznać, że zdarzało mi się podczas niektórych scen
przełączać karty przeglądarki, coby nie umrzeć z nudów. Oglądając go, nawet specjalnie się nie
wzruszyłam, ot bajka dla dzieci.
Trudno rozpatrywac "Most do Terabithii" bez rozgraniczenia kategorii wiekowej widza. Reke producentow Opowiesci z Narnii widac tu az nazbyt dokladnie. Niestety Opowiesci stanowily wedlug mnie kpine z prozy Lewisa nijak nie oddajac jej prawdziwego ducha, dajac widzowi nudny i wtorny film. Tutaj jest odrobine lepiej, ale...
więcej