Robi wrażenie i daje do myślenia: żal za tym co minione i już nigdy nieosiągalne przeplata się z czarem wspomnień i prostych radości; miejscami sarkastyczna, miejscami wzruszająca, bo udowadnia, że to kim jesteśmy i co znaczymy definiuje coś więcej niż fizyczne możliwości ciała. Polecam każdemu, bo książka jest krótka a wymowna. 
Swoją drogą zastanawiam się jak bedzie wyglądała ta rola Johnny'ego...