Zgadzam się w zupełności. Oglądałam go w lutym, potem czytałam dwa razy książkę. Wiarygodnie pokazuje, że nie można się poddawać. Od takich ludzi trzeba się uczyć.
ja ogladalam go prawie 2 razy i musze przyznac ze na dlugo zostal mi w myslach. to nie samowite jak ludzie tak dotknieci przez los daja rade i jakos ida do przodu. Wiele nad tym rozmyslalam