że w tym filmie będą jakieś uniesienia ani super smutki. Film ukazuje życie... nie ma co się spodziewać typowej fabuły z silnymi wahaniami uczuć... to nie film puszczony do multipleksu który ma się wszystkim podobać. Francuski klimat i delikatność sprawiły, że film staje się nudnawy. A może to po prostu melancholia życia ludzkiego jest nudnawa, ha?