MROŹNY WIATR to film, którego wykonawczymi producentami (i aptronami) są George Clooney i Steven Soderbergh. Ten fakt śwaidczy o tym, że mam do czynienia z dziełem ,które ma jakieś ambicjie.
Dodajmy to tego , że za kamerą stanął twórca dobrego CRIMINAL - Gregory Jacobs.
MROŹNY WIATR to klasutrofobiczne i wyciszone kino grozy. Panuje tu klimat ponurego osaczenia. Choć w filmie (w zasadzie) grają tylko dwie osoby - Emily Blunt i Ashton Holmes to razcej trudno się tutaj nudzić - jeśli widz wczuje się w niespieczny rytm obrazu.
Psychologiczne relacje między dwojgiem głównych bohaterów zostały dobrze nakreślone. Emily Blunt i Ashton Holmes to świetnie dobrana aktorska para. Oboje zdobywają sobie sympatię, uznanie i ciekawość widza.
Film ma kilka niepokojących momentów i zaskakuje dobzre budowanym klimatem.
Pewne rozczarowanie przynosi jednak koncówka filmu, gdyż zdaje się, że twórcy nie bardzo wiedzieli jak MROŹNY WIATR zakończyć. Film Jacobsa niepotrzebnie wpada w gatunkowe koleiny, a samo zakończenie (choć w pełni zrozumiałe) wprowadza jednak do fabuły filmu uczucie nie do końca (a jednak) ograniętego pomysłu.
Mimo wszytsko jeśli lubicie klimatyczne (a nie efekciarskie i nazbyt krwawe) filmy grozy MROŹNY WIATR powinien was zainteresować.