Szału nie ma, ale parę scen, które wieją grozą, owszem. Nawet ciekawy pomysł i w miarę dobrze zagrane. Przekonująca gra Emily Blunt (wg mojego amatorskiego oka). 7/10
Całkiem fajny klimat, 6/10.
Mógłby mi tylko ktoś końcówkę wytłumaczyć - rozumiem, że księża dawno temu ukarali tego policjanta, co zabijał ludzi, ale czemu bohaterka po drugim wypadku dalej była w tym samym miejscu?
też chciałabym się tego dowiedzieć , końcówka niejasna. Za całość dam 4/10, nudą wiało nie mrozem...