...czy w filmie wyraźnie zawarta jest "leciutka" ironia skierowana w stronę popularnych w ostatnich latach cykli wampirystycznych? Nie dziwię się że nie wszystkim film przypadł do gustu, bo jest trochę inny od "starych" filmów Burtona(sama nie jestem w stanie określić tej różnicy ale jest coś takiego prawda?) ale jeśli zacznie się go traktować właśnie w ten sposób(czyli jako pewnego rodzaju parodię) no to jest zdecydowanie genialny :)