Oglądając nowe dzieło Tima Burtona ciągle nachodziła mnie myśl "czy ja tego już kiedyś nie widziałem?"
Czy czasem to nie jest remake jakiegoś filmu?
Dosłownie większość ze scen kojarzyłem, jakby to było poprostu odnowione. Ktoś miał podobnie?
Edit:
Tak to już było.... był serial o tym samym tytule