Przed pójściem na seans zobaczyłam ocenę filmu na Filmwebie, poczytałam Wasze dosyć niepochlebne recenzje i byłam przygotowana na klęskę Mistrza. Jednak było całkiem dobrze! Nie jest to arcydzieło, ale w końcu mogłam poczuć chociaż namiastkę dawnego klimatu filmów Burtona, a i zaśmiałam się kilka razy, niektóre sceny zapamiętam na dłużej, nie wspominając o genialnych zdjęciach i muzyce. :)
zgadzam się z opinią, to trochę nie logiczne brać tak poważnie jego filmy... Jak dla mnie Burton trzyma poziom ! :)
jak ktoś tutaj napisał wcześniej, film jest pewnego rodzaju parodią, jeśli ktoś bierze to na poważnie, to chyba nie do końca czuje klimat filmów Burtona. Dla mnie film jest genialny, chociaż na chwilę mogłam znowu zatopić się w tą jego niepowtarzalną krainę.
Pozdrawiam
wydaje mi sie ze polowa z was "krytyków" nawet nie wie o czym pisze i staracie sie w jakis sposob "cwaniakowac" i bawic w pseudo koneserow artystycznych haslami "kocham jego bajokwy swiat" ...albo "ohhh almadovar w calej okazalosci" do zarzygania za przeproszeniem, a juz zalosne na serio bez urazy jest wmawianie innym, ze nie zrozumieli filmu kiedy film im sie nie podoba, bo przeciez jak to mozna miec wlasne zdanie... jesli to byla parodia to wyjatkowa malo udana i chyba nikt mi nie powie, ze fabula nie jest przewidywalna od pierwszej sekundy, kazdy watek skradziony z filmow o podobnych charakterze, nic NIC NIC NIC nowego