Dziwne, że tyle sław i znakomity reżyser spłodzili takiego kasztana.
Ale momentami także śmieszny (chyba tylko dzieki Johnemu Deppowi), spodziewalam sie szału a tu... wypadło miernie.
Mogło być zdecydowanie lepiej...
PS. "Kasztan" - dobre :-)
Pozdrawiam
Zmuszałaś się? O__o W takim razie widzę dla Ciebie wyjście z tej strasznej sytuacji - nie oglądaj...
Ja również. Np. wczoraj oglądałam film "Burza" z Helen Mirren który był dla baaardzo nudny. Nudziłam się już po 30 minutach filmu ale mimo to oglądałam do końca by móc później go ocenić.
Nie macie ludzie co z życiem zrobić. Ja nie dotrwam do połowy to nie oceniam, ale jak dotrwam do połowy i dalej jest dno, to daje 1 i nie tracę czasu. :P
Nie zaprzeczę, ale i nie potwierdzę. Osobiście uważam, że film w pierwszych minutach zapowiadał się świetnie. Ale z przykrością muszę stwierdzić, że finał wręcz mnie rozczarował. Z tego filmu można było wyciągnąć więcej.
Burton nakręcił to po to by chyba tylko coś nakręcić i zbić kaskę, film tragedia muzyka bardzo słaba scenariusz fatalny zdjęcia i kostiumy na dobrym poziomie 2/10