Muzyka świetnie dobrana!! W ogóle pomysł osadzenia filmu w tych latach był świetny. Nie raz się na nim uśmiałam, bardzo mi się podobał, polecam :)
Zgadzam się. Ten film to taki lekki horror z przymrużeniem oka puszczony do "gatunku" jak i do twórczości Burtona. To znaczy burtonowski klimat jest, ale jest też dużo ciekawszy i lżejszy, i może dlatego część odbiorców psioczy na ten film. Tymczasem dzięki komizmowi i rockowej muzyce zyskuje na luzie. Plus do tego świetne aktorki (bo Johny to już trochę oklepany jest), gdzie Michelle Pfeiffer to klasa sama w sobie (zaskoczyła mnie tą rolą). I rzeczywiście śmiechu jest tu co niemiara. Przyjemność w oglądaniu. Polecam :))
oczywiście masz 100% rację w kwestji aktorów, ja też byłam zaskoczona rolą michelle pheiffer, nie mówiąc już o roli złej, zdradzonej czarownicy, coraz bardziej przekonuje się evy green :) to nie jest film dla poważnych ludzi, to jest film dla ludzi z nie tuzinkowym poczuciem humoru ;)