Mroczne cienie

Dark Shadows
2012
6,6 174 tys. ocen
6,6 10 1 174033
5,2 37 krytyków
Mroczne cienie
powrót do forum filmu Mroczne cienie

Mroczn Cienie

użytkownik usunięty

Wady:

!WILKOŁAK! - jak tylko się pojawił pomyślałam sobie ,, A tak dobrze ci szło Tim. Zmarnowałeś film''. Mógłby go sobie oszczędzić choć na DVD.

Standardowo polskie supertłumaczenie, mogłoby zostać w wersji oryginalnej.

Przemienienie Viktorii w misia padnę - ogólne do sceny nic nie mam, ale charakteryzacja jest przesadzona - http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQo6hxSaTAMnVCqpIpE9q92ZH2w6YlbiKZZqeN1T _q6ApdC7mvzcjFiuK8jQw

Przewidywalność - widziałam Victorię i juz wiedziałam, ze się zejdzie na końcu z Barnabą; pod koniec czekałm aż pokażą mrugającą Hoffman na dnie morza - i - doczekałam sie!

Rola Deppa mało charakterystyczna (zaprawdę dziwne).


Zalety:

Humor i język - moje ulubione ,,Całuj mnie swoimi ustami w mój rewers'', inne zarty sytuacyjne itd. - nadrabiają tym duużo.

Muzyka - rewelacyjna i piosenka Deppa na koniec.

Kostiumy i dekoracje (oprócz zamku, który wyglądał z zewnątrz jakby był tekturowy).


Ogólnie:

Sympatyczny film, miły do przyswojenia i wesoły jednakaże nie czuje się starego Burtona. Mimo wszystko 7 z sercem, nie żałuję wydanej kasy na bilet i jeszcze na pewno do niego wrócę.

ulubiony?...

użytkownik usunięty
Deppomaniaczka

Serio miło się ogląda, aż do tego przeklętego wilkołaka!

użytkownik usunięty
Deppomaniaczka

Załosny jest. Wilkołak.

AHA.I JAK WALISZ SPOILERY,TO ŁASKAWIE UPRZEDZAJ!<ZŁA>

użytkownik usunięty

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spoiler_%28media%29

użytkownik usunięty
Deppomaniaczka

Jest tak przewidywalny, że to nie ma większego znaczenia.

nieważne.Uprzedza się o takich rzeczach<bierze pasa>masz szczęście,że kropla w morzu,bo pas poszedłby w ruch..hehe

użytkownik usunięty
Deppomaniaczka

coś mi się wydaje, że i tak byś przeczytałą.

pewnie...hahahahaha

użytkownik usunięty
Deppomaniaczka

Od tego pasa mi się Trevor przypomniał.

a mnie wilkołak rozwalił - te różowe rajtuzy na owłosionych, wilkołaczych nogach - no przepraszam, ale takie rzeczy tylko u Burtona :D
i tak, tak, język Deppa to była najmocniejsza strona. Mnie wiele do szczęścia nie trzeba jeśli mowa o Burtonie, dla mnie film miał wszystko co chciałam - klimat, dobrych aktorów, przyjemną historię, kapitalne efekty i świetną muzykę!;)

użytkownik usunięty
dreamyana

Klimatu nie było za zbyt dużo, jeśli tak można powiedzieć.

to chyba kwestia sporna (czyt. gusty i guściki);)

użytkownik usunięty
dreamyana

Jak z oceną, bo nie widzę?

9/10 :)

Mój Trevorek?Ja Ci dam<grozi palcem>...hehe

użytkownik usunięty
Deppomaniaczka

Co do czego? Chyba posty pomyliłaś. Doszła do ciebie moja ostatnia wiadomość, czy się znowu wszystko tnie?

WTF????Miało być do tego:
"Od tego pasa mi się Trevor przypomniał"
co się tu dzieje?hahahahahaa

użytkownik usunięty
Deppomaniaczka

Co się z tobą dzieje?!:)

Dziś nie wiem,głupawka jakaś.