Zwiastun mnie kompletnie zaskoczył. Tim od jakiegoś czasu lubował się bardziej w groteskowych horrorach, dziecięcym fantasy, tudzież pastiszem - "Marsjanie atakują". W zasadzie od czasów "Soku z żuka", nie zaśmiałem się na żadnym jego następnym filmie. Wszystkie były jakieś takie... ciut za poważne, choć pokręcone.
"Alicji w Krainie Czarów" mu nie daruję ;), ale "Mroczne cienie" zapowiadają się na naprawdę dobrze. ;)
Pozdrawiam!