Film jest po prostu genialny! Idealny, pod względem tak fabularnym jak i technicznym, hołd złożony oryginalnego serialowi z lat 60. Każda scena, postać, każdy dialog i gest, nawiązują do serialu - aż się w oku łezka kręci :) Zabawny, pomysłowy i kolorowy - czegóż chcieć więcej?

No ale niestety, jak widać po ocenach i komentarzach, Burton popełnił duży błąd konstruując film jako parafraza serialu, który większość osób bądź uważa za kultowy i każdą zmianę odbiera jako profanację, bądź po prostu go nie zna i nie jest w stanie wychwycić tych wszystkich smaczków.

Mimo wszystko film polecam nawet tym, którzy nie znają oryginału. Chociaż ciężko mi sobie wyobrazić jak może oglądać ten film jako całkowicie samodzielną, nie nawiązującą do niczego (bo na pewno nie do żadnych Zmierzchów czy Pamiętników Wampirów) produkcję. W takim przypadku chyba rzeczywiście film nie zachwyca, ale jednak cały czas powinien być dobry.