Mroczne cienie

Dark Shadows
2012
6,6 174 tys. ocen
6,6 10 1 174033
5,2 37 krytyków
Mroczne cienie
powrót do forum filmu Mroczne cienie

Słabo słabo

ocenił(a) film na 5

Tak jak jestem fanem twórczości Burtona tak ten film mnie zwyczajnie rozczarował.
Jak na komedię film wypada mizernie, naprawdę zabawnych scen jest niewiele, fabuła przewidywalna, oczywista i prosta (w zasadzie to nie do końca minus, skoro mówimy o komedii).
Depp - nieśmieszny, te same miny, gesty i zachowania co w kilku poprzednich filmach zdecydowanie się przejadły i nie robią już na mnie żadnego wrażenia. Ogólnie aktor od pewnego czasu zdaje się nie mieć pomysłu na swoje postacie.

Moretz - wrzucona do filmu w formie reklamy (swoją niewyobrażalnie wspaniałą grę aktorską ukazała pokazując nogi i kręcąc tyłkiem, a potem znów pokazując nogi żeby później, dla odmiany, pokazać nogi). Każdy kto siedzi w internecie odrobinę więcej czasu niż typowy użytkownik wie, że samo nazwisko przyciągnie pewną liczną grupę odbiorców nawet jak Chloe pokaże się na ekranie przez 30 sekund. Może i jest z niej dobra aktorka, ale w tym filmie nie pokazała niczego (poza nogami).

Na plus zdecydowanie zasługuje Marla, too znaczy Bonham Carter, która nareszcie przypomina kobietę, a nie chodzącę zaćpane zwłoki. Jej wczucie się w rolę, podobnie jak pani Pfeiffer, świetnie kontrastuje z nieudolnością pozostałych "gwiazd". Na osłodę dorzucono panią Heathcote, która śliczną buźką odrobinkę ratuje film, ale jako aktorka też niespecjalnie mogła się wykazać.

Oczywistym jest, że przy tym filmie narzucają się drobne skojarzenia z Rodziną Addamsów, mało tego, widziałem, że film był wręcz reklamowany jako ich następca. Otóż nie, nie jest nawet blisko, postacie są mizerne, nie mają własnej historii, nie śmieszą i nie ciekawią.

Plus za muzykę (i Alice Coopera), scenografię i ogólny Burtonowski klimat. Niestety nic więcej nie da się z tego filmu wykrzesać jak 5/10.
Dla fanów Burtona, 13-latek podniecających się Deppem i gromadą onanistów czekających na nogi Chloe (które i tak już widzieliśmy na trailerze). Reszcie odradzam, chyba, że serwery w Diablo znów padną i nie macie co robić.

ocenił(a) film na 5
Warborn

Ten film ratują kobiety ;) MIchelle do której od czasu Zaklętej w Sokoła mam ogromną słabość i posągowa Eva Green.Jednak jak na czarny charakter to Eva jest zbyt sympatyczna.Niestety cała reszta szwankuje.Z burtonowskiego klimatu zostało niewiele, a Deep zwyczajnie irytuje.Parze Burton/Deep zalecałbym zastanowienie się nad przyszłością ich związku :)