Moim zdaniem ten film został zrobiony dla b. wiernych oraz młodych fanów batmana lub innego -mana. Sceny walki w ręcz m.in te Bene z Batmanem to porażka - widać z kilometra, że to lipa. Miniczołg strzela do latadła z kilku metrów i nic, więcej by mu zrobili gdyby go opluli. Pociski rakietowe, które mogą osiągać 1,5 macha (lub więcej) latają za latadłem jakby były na uwięzi i dostały zadyszki - nie chodzi o to, że zero realizmu, ale płakać się chce. Wolę obejrzeć "Władcę Pierścieni" to też totalna fikcja, ale....
4/10. Daję tyle za b. dobrą obsadę aktorską.