Pewnie o tym gościu słyszałeś http://www.filmweb.pl/person/Tom+Hardy-57104/discussion/Chyba+raczej+Tom+Srardy- 1954005 twierdzi że napluł by Tom'owi w twarz ; D Boże kto ty wchodzi heh
No tak. Tylko, że Avatar to porażka, jedynie zachwyca efektami, a Batman ma wszystko co jest potrzebne ale nie jest w 3D więc na pewno nie przebije Avengers.
Oby ale tak naprawdę każdy spekuluje a przecież liczy się to czy film będzie dobry a nie czy zajmie wysokie miejsce. Batman prawdopodobnie nie przebije Avengers, który jest o klasę gorszym filmem ale za to będzie dużo lepszym filmem i to pod każdym względem i mi to wystarczy.
Broń Boże nie chcę trollować, jestem tylko ciekaw.
Uważasz, że Batman jest o klasę lepszym filmem niż Avengers tak???Rozchodzi ci się o to, że batman jest bardziej ambitny.Możesz mi napisać w czym tkwi ta ambitność batmana?
Jeśli masz na myśli rozterki wewnętrzne, emocjonalne głównego bohatera, to nie pisz tego.Z tego co widzę, to w dzisiejszych czasach w co drugim komercyjnym filmie pojawia się coś takiego.Nawet w Zmierzchu jest coś takiego, więc jeśli już to podaj jakieś inne przykłady/argumenty.
P.S. O mrocznym klimacie też nie pisz, bo nie mam pojęcia co to ma wspólnego z ambitnością danego dzieła filmowego.
Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o wyższość Batman to właśnie ze względu na mroczną i dojrzałą opowieść, tak jak wspomniałeś chodzi mi też o wewnętrzne, emocjonalne rozterki głównego bohatera. Już nie chodzi mi o to czy film jest ambitny czy nie ale Batmany Nolana mają to czego oczekuję właśnie od tego bohatera i to mi wystarczy żeby sklasyfikować go wyżej od innych filmów o superbohaterach choć nie uważam, że Avengers jest słabą produkcją. Każdy po prostu oczekuje czego innego od filmu.
Pozdrawiam
Napisałeś to, czego się w sumie spodziewałem.Zawsze padają właśnie te dwa argumenty, czyli mrok oraz rozterki emocjonalne, czyli coś, co możemy znaleźć w wielu innych filmach.
Dla mnie Batmany Nolana to bardzo dobrze zrealizowane filmy akcji, nic ponad to.Bardzo często nazywam je "ambitniejszą KOMERCJĄ", jednak ja słowa "ambitniejsza" nie używam aby opisać jakieś ukryte głębie lub przesłania w tym filmie itd, bo tam ich nie ma po prostu.Dla mnie ambitna komercja oznacza bardzo dobre zrealizowanie filmu akcji, gdzie prócz akcji i efektów, reżyser zadbał również o dobre prowadzenie fabuły oraz aktorów i tyle.Nie tak jak w przypadku gorszej komercji, gdzie właśnie liczą się tylko efekty itd., chociaż takie filmy też czasem się dobrze ogląda.Pamiętam, że swego czasu twórcami takiej ambitniejszej komercji byli np. James Cameron, Steven Spielberg, George Lucas ( chociaż ten jest twórcą tylko jednego filmu jak dla mnie, ale co tam ).
Pozdrawiam
Może przesadziłem ale tak naprawdę poza efektami pod żadnym innym względem mnie nie zachwycił.
Cóż wielkiego jest w tym "Avatarze", z wyjątkiem niesamowitych efektów specjalnych? Aktorsko leży, fabularnie również. Jak na moje, nie ma się czym zachwycać.
Moim zdaniem nie pobije Avengersów, ale to nie znaczy, że dlatego, że będzie gorszy. Po pierwsze nie będzie wyświetlany w 3D. Po drugie nie ma tak ciekawego zabiegu, jak posiadanie kilku czołowych superbohaterów zebranych w jednej drużynie, stojących po tej dobrej stronie. Ich rywalizacja i wspólne konfrontacje były wabikiem, ale także fakt, że część z ludzi poszła do kina jako fan Hulka, Iron Mana czy Kapitana Ameryki. W przypadku Batmana mówimy o fanach wyłącznie Batmana (oczywiście także fanów twórczości Nolana).
A może jednak dokopie Mścicielom. Życzę Nolanowi jak najlepiej, bo to że film jest kapitalny już wiadomo po masie pozytywnych recenzji.
czuję w głębi duszy, że ten film zawładnie Oscarami. Chodź akademia nie nagradza komiksów to tym razem myślę, że uczyni wyjątek
Rekordu raczej nie pobije, ale na pewno będzie w pierwszej 5 :) Stawiam na 1,4 mld
Oby pobił wynik finansowy 2 części bo jeśli nie to raczej porażka będzie. Myślę że 1,2 miliarda $ to jest minimum co musi zarobić
Tak jak większość tutaj, obstawiam, że film zarobi jakieś 1,3 - 1,4 mld.Wątpię, żeby pokonał Avengers., a te przewidywania, że pokona Avatara, no proszę :D.Ja rozumiem, że każdy fan chce jak najlepiej dla swojego ukochanego filmu, ale bądźmy realistami.
jeszcze pol roku temu dałbym sobie rękę uciąć, że zarobi więcej od avengersów. ale widząc ich świetny wynik plus to że dark knight nie jest w 3d i raczej hardy nie umrze przed premierą to myśle że jakieś 1.3 1.4 miliarda max wyciągnie.
Ja obstawiam między 1,3mld a 1,8mld. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, jaki ten film NAPRAWDĘ będzie. Jeśli będzie takim arcydziełem jak twierdzą, to Amerykanie na pewno ten wynik mocno podbiją.
"Avatara" nie pobije, ale "Avengers" już raczej tak. Na pewno wyniki w USA będą naprawdę wielkie.
W samy Stanach wydaje mi się, że Batman pobije i Avengers i Titanica nawet, ale Avatara na pewno nie.Co do Światowego box officu, to myślę, że wynik będzie zbliżony do tego co ma Avengers, ale czy go pobije, zobaczymy po premierze.Jestem też ciekaw jaki będzie wynik weekendu otwarcia w USA.Ile obstawiasz???Avengers zarobiło 207 mln.