Podobno Człowiek zagadka ma się pojawić w odtwórstwie Deppa, chociaż o Harley Quinn chodzą plotki.

Tak człowiek zagadka jest najlepszym kandydatem na następnego zbrodniarza w filmie. Powinien go zagrać Johnny Deep.

Tak samo szajbnięty jak Ledger...

idealnie się nada

Michael Caine wyznał w wywiadzie, że prawdopodobnie przestępcą będzie właśnie Riddler.

A ja oprócz Riddlera lub Pingiwna, z miłą chęcią powitałbym Bane`a lub Killer Crock`a :)

Tak z tym że, postacie które wymieniłeś są zbyt nierealne i Nolan nie weźmie ich raczej pod uwagę - jedynie Bane'a może.

Chociaż ciekawe jakby wytłumaczył pochodzenie takich "zmutowanych" postaci - ja chciałbym zobaczyć Fosforusa, ale film z nim z pod ręki Nolana na pewno nie wyjdzie.

Tak właściwie to pingwin w komiksach wcale nie jest taki nierealny jak u Burtona. Jest to po prostu niższy pan z zamiłowaniem do ptaków, i w przeciwieństwie do swoich kolegów po fachu jest kompletnie zdrowy psychicznie.

A na Riddlera dać Neila Patricka Harrisa :) W jednym z odcinków "How I met your mother" wyglądał identycznie jak on :)

Ja również uważam, że Pingwina można przedstawić realistycznie. Inna sprawa, że szkoda byłoby rezygnować z tak barwnej postaci.