Proszę... przestań.

Mógłbyś sobie darować te słowa -to świadczy o Tobie. Koledze się film podobał, wypatrzył w tym obrazie coś ciekawego dla siebie i ocenił -a Ty jakie filmy lubisz i dlaczego? Może ktoś o Tobie powie w ten sam sposób (bo jesteś fanem np. "Cube", i ktoś się wypowie o Twoim filmie "naiwne", itd.) Wiesz, ja np. mam kiepskie zdanie o "M jak Miłość", to nie znaczy, że wyzywam ludzi którzy to lubią (choć bardzo się dziwię ich uwielbieniu i zapatrzeniu), krytykuj, ale nie obrażaj.

Szkoda nawet uwagi zwracać. Tacy jak Ci dwaj wyżej to znaFcy kina i tylko oni wiedzą co to dobre filmy, jeśli np. taki TDKR to dla nich chłam dla mas i dno, to każdy komu film się podobał to od razu idiota, debil, bezmózg, lemming. Takie to z nich mądrale.

Najśmieszniejsze jest jednak to, że obaj nie pokazują swoich ocen publicznie. Czyżby bali się krytyki? Cisnąć po kimś potrafią ale pokazać swoją wspaniałą filmotekę to już nie łaska :)

Nie moja wina, że macie gdzieś wszystkie błędy tego filmu, mimo iż rażą po oczach lub jesteście po prostu ślepi.

Błędy błędami- ale rozrywka przednia- i to się liczy,

Jak ktoś wymaga czegoś od kina to się przejmuje błędami. Jak ktoś jest przeciętnym zjadaczem popcornu, to jemu wszystko jedno.

Pudło- nie jadam popcornu- nie mierz wszystkich swoją miarką bo to niegrzeczne. Oczywiście mogłabym się czepiać iz policja pełna sił i werwy po długich tygodniach wychodzi "w białych rękawiczkach", że mimo kontaktu iz tak silnym izotopem, nikt nie przejawia choroby popromiennej ( krwotoki, poparzenia ect.) . Ja akurat potrzebowałam rozrywki, dobrej muzyki i aktorstwa. Więc bądź łaskaw i czep się bliskiej rodziny, a innym daj prawo do własnego zdania - tyle wymaga kultura wg mnie i dyskusja, której z Tobą prowadzić się nie da. PAX !

Ja napisałem jeden post w tym temacie, potem pan bulletskater bez powodu ironicznie nazwał mnie "znafcą kina", więc nie ja zacząłem. BTW niech on się nie wymądrza, bo jakoś nie widać, żeby on też szanował zdanie tych, którzy uważają ten film za kał.

Do tego wyznacza poziom dla którego błędy gówno znaczą, a argumentując to tym, że każdy film ma błędy. Lecz mówię- to żaden argument. Rozumiem, że ktoś może się czepiać czegoś w filmie, ale też trzeba mu uświadomić, czemu to jest czepialstwo.

hr_dooku - ja zrozumiała iż do mnie "pijesz" odpoiwedziałam na zaczepkę o popkornożercy ,bo Twa odp. jest opisana jakoby na moją. Ale Ty sie odgryzałeś buleetskater - więc juz nic do Ciebie nie mam, tylko nalezało by buleetskater'a przyprowadzic do porządku, by ludzi, użytkowników tego Forum nie obrażał.
A swoją dodą są tu często takie lamy i hater'zy , piszą tylko by krew w człowieku wzburzyć, więc trzeba ich olać i tyle.
Pozdrawiam p hrabio

Jawną oznaką kretynizmu są twoje komentarze. Pozdrawiam.

Ale kozaak z Ciebie, że też pozwolono Tobie założyc konto, btw twoi rodzice musieli miec niezłe pole, że takiego buraka jak ty wyhodowali

Podobał mu sie film. Co w tym złego? Jeżeli Tobie nie to po prostu napisz.

Film bardzo wciągający i trzyma w napięciu do samego końca. Mi się bardzo podoba, pomimo oglądania go po raz czwarty :D
Oczywiście jak nie mam już naprawdę co oglądać, to powracam właśnie do finału Mrocznego Rycerza.

Hmm... gdyby mi się nie spodobał, to na pewno bym go odpuścił za pierwszym razem, wierz mi ;)

Aha i zauważyłem pewną zależność Twojego stosunku wobec innych użytkowników. Oceniasz ich komentarze za debilne oraz przeklinasz. Jaki jest powód i przyczyna? Oczywiście oceniasz ludzi i ich opinie (czytaj: użytkowników filmwebu) wyłącznie za oceny które przyznają danej produkcji, a które w twoim przekonaniu są niestrawne dla Twojej osoby. Napisałeś w tym temacie że "Mroczny Rycerz Powstaje" to dno. Ja się chętnie dowiem, dlaczego? Podaj argumenty, bo one są najważniejsze.

Na koniec popisz się i podaj swoje ulubione filmy (bo sam oceniasz ludzi po ich ocenach) ale u siebie ukryłeś pokazywanie własnych ocen. Wychodzi więc na to że jesteś typowym nastolatkiem, który nie dość że musi się wyżyć w internecie, to jeszcze zachowuje się idiotycznie. A skoro już tak rozmawiamy, odblokuj i pokaż swoje ocenione filmy na profilu, nie masz po co je ukrywać. Poza tym zobaczymy jakie bajki oglądasz, ale pewnie tego nie zrobisz, bo wyjdziesz na kretyna którym i tak jesteś, poprzez swoje zachowanie na poziomie tak niskim, że aż nie ma go do czego porównać.

Reasumując, witaj w prawdziwym świecie! Żyjesz stereotypami, ale po co ja to piszę, skoro i tak tego słowa nie rozumiesz? Odpisz, aby rozwiać moje wątpliwości co do Twojej osoby. A jeśli tego nie zrobisz... no cóż, gimbaza tak już ma ;)

Jeżeli coś komuś się podoba, to chyba nie jest to dla takiej osoby "ściek"? Mroczny Rycerz Powstaje może niektórym się nie podobać, ale na pewno nie jest to film słaby lub taki, który można nazwać "ściekiem". Takie możesz znaleźć w TV Puls lub w Polsacie (godziny popołudniowe)

Do wszystkich, którzy choć troszkę interesują się filmem, proszę obejrzyjcie jeszcze raz całą trylogię Nolana, bo tylko w ten sposób można podejść do tego obrazu - przemyślcie kilka spraw(klimat filmu, zdjęcia, muzyka, historia jako całość), może wtedy zwrócicie uwagę jaką fantastyczną rzecz zafundował nam reżyser, i być może wtedy docenicie geniusz tego filmu.

Może powiesz chociaż czemu tak uważasz. Czy to jednak dla Ciebie zbyt trudne?

Dla niego to za trudne, wystarczy przejrzeć jego wypowiedzi na temat filmów, kolejny gimbus który uważa się za znawcę kina i ukrywa swoje oceny, chociaż sam porównuje w ten sposób użytkowników. Ciekawe co on tam ma... pewnie bajki ;)

Jesteś bardzo aktywnym użytkownikiem, prawie codziennie się logujesz, ale odpowiedzieć to już nie potrafisz?
shepard29 czeka na twoje wypociny, ja zresztą też (wystarczy że zerkniesz kilka komentarzy wyżej).

Dokładnie! Masz rację.