Aktorstwo pierwsza klasa, fabuła trochę oklepana ale ciekawie przedstawiona, montaż sceneria i dialogi genialne
Mówię jak jest. Właśnie jestem w fazie projektowania rankingu ekranizacji komiksów na blogu. Widziałem już większość, a mam jeszcze listę tych do obczajenia.
wejdz sobie na forum straznikow i poczytaj jak jeden user sprowadzil do parteru manego.
straznicy to lepiej zrobiony film
lepszy komiks
i lepsza ekranizacja komiksowa.
uwierz mi ze tak jest,w koncu znasz moje zdanie a pro po tdk.do chwili kiedy zabralem sie za komiks straznikow rowniez uwazalem ze tdk>watchem.teraz zmienilem zdanie.
"Watchmen" to lepsza ekranizacja, ale jako film jest jednak gorszy po prostu, ale niewiele. Ogólnie TDK jako ekranizacja jest biedny bo tak nie powinna wyglądać ekranizacja komiksu.
hehe jako film jest lepszy poczawszy od intra a konczac na..calej reszcie.
nie obraz sie ale skoro dajesz pilgrima na czele to chyba nie do konca masz pojecie jak powinna wygladac ekranizacja ,a przynajmniej dobra ekranizacja.
Dobra ekranizacja powinna mieć ducha komiksu, a Dark Knight go nie ma. Jako film rewelacja. W klasyfikacji ekranizacji max 6/10. BTW nie tylko ja uważam że Pilgrim jest lepszy od Watchmenów:
http://www.rottentomatoes.com/m/scott_pilgrims_vs_the_world/
http://www.rottentomatoes.com/m/watchmen/
Eksperci i widzowie na Rottenie też stawiają na Scotta.
to chyba banda ignorantow jak mozna porownywac wielkie dzielo i jeden z najlepszych komiksow jakie powstaly na swiecie z 3-rzednym pilgrimem?
To są krytycy filmowi mośku i doceniają pewne rzeczy których zjadacze popcornu jak ty nie widzą :). Czyli np. ramy gatunkowe i brak pseudointeligencji. Po prostu Pilgrim lepszy (komiks w USA równie kultowy jak "Watchmen"). "Watchmen" nie jest żadnym wielkim dziełem. BTW:
http://www.rottentomatoes.com/m/green_mile/
http://www.rottentomatoes.com/m/the_intouchables/
http://www.rottentomatoes.com/m/basketball_diaries/
Nie zachwycają się przeciętniactwem jak gawiedź Filmwebowa, a doceniają oryginalność
zjadacze popceornu-nie mierz wszystkich swoja miarka.
"Watchmen" nie jest żadnym wielkim dziełem' <-strzal w stope magazyn times zakwalifikowal-komiks straznikow jako jedna ze 100 najlepszych powiesci od 1932 roku.
rotten to nie zaden wyznacznik.
film oddaje w 100% komiks jedyna roznica jest taka ze jest bardziej mroczny.
dialogi praktycznie sa te ktore znaduja sie w 'chmurkach'
Na pewno większy wyznacznik niż ten portal. Nie oceniają 10/10 bo im się coś podoba, a analizują dany film.
No niestety takie filmy jak "Przetrwać w NJ" nijak się mają do czegoś wyjątkowego bo to przeciętne rzemiosło.
sama kreacja leo jest ponad przecietna,nie wiem czego spodziewales sie po biografii narkomana z 1995 roku,efektow specjalnych czy ciec jak w requiem?
poprawnie zrobiony film z rewelacyjna kreacja leo.
Poprawnu czyli 6/10 i tyle daję. Film bez polotu czyli w skrócie nic specjalnego = film jakich wiele.
e-tam,takiemu na zywo dales 7 a zonie astronauty dales 6.wiec twoja opinia nt tego filmu nie jest dla mnie zadnym wyznacznikiem.
"Na żywo" to pomysłowy film (czas rzeczywisty) dlatego z góry ma taki film u mnie fory za kreatywność (zakończenie trochę ssie), a "Żona Astronauty" to klimatyczny filmik który mnie nie wynudził, ale fabułę ma przeciętną (dalej ciekawszy dla mnie od "Przetrwać w NJ"
lol jak to jest dla ciebie pomyslowe ze w tle jest odlicznie,to nie mam pytan.
to juz x razy lepszy zabieg byl aranofskiego zeby pociac film.
hehe jak fabula ktora jest do porzygania ciekawsza dla ciebie (zona) to juz nie wiem co ci powiedziec.nie odsyc ze aktorstwo bylo zenujace to fabula o kosmitach tez niczym odkrywczym.a efekt specjalny na koncu byl na miare atorstwa deppa jezeli chodzi o kreacje dramatyczne (czyli chyba domyslasz na jakim)
fabula jest akurat na faktach.
a jezeli chodzi o filmy o narkomanach/z motywme narkotykow to jeden z lepszych obrazow.
na pewno bije na glowe blow,requiem czy candy.
"Blow" zdecydowanie ciekawsze jest. Fabuła mnie wciągnęła i zakończenie lekko wstrząsnęło (w odróżnieniu od nijakiego filmu z DiCaprio), Requiem jest oryginalnie zrobiony i cieszy inwencja reżysera, "Candy" nie widziałem"
nic dziwnego ze toba wstrzasnelo,w koncu zaserwowoali ci sztuczke ze tak na prawde nie ma jego corki a ty to lyknales.tak samo jak odlicznei w na zdywo buehuehHEHE
requiem jst spoko jak sie obejrzy raz,moze dwa a pozniej zaczyna denerwowac az w koncu zdajesz sobie sprawe ze to film z targetem keirowanym do gimnazjum.
Nic dziwnego że ta ckliwizna w filmie z Leo do ciebie trafiła. Mi nie chodziło o to z córką, a o to że koleś został zdradzony. Zresztą to nie jest film o ćpunie, a o Dealerze.
to nie byl ckliwy film tylko prawdziwy obraz degenreucha ktory stanal na nogi i zrobil cos wartosciowego ze swoim zyciem.
Zresztą to nie jest film o ćpunie, a o Dealerze.' ktory cpal lolololo
Ale "Candy" sobie oglądnę jutro lub pojutrze bo wygląda na kolejnego przeciętniaka z zawyżoną średnią.
Nie chcę się wyzłośliwiać, ale oceniłeś wysoko taki słaby shit jak "niebiańska plaża" z fatalną rolą Leo (na pewno gorszą niż Johnny w tej "Żonie Asronauty"). Jutro oglądam "J. Edgar" i czuję że będzie kolejny powód do złośliwości bo podobno wyjątkowa słabizna.
ocenilem niebiansko bodajze na 8-to fakt za wysoko,co do porowniania leo-niebianska : depp zona to mija sie z celem bo jedn ascena z leo pokazuje wiecej emocji i gry niz 1.5 h filmu. z deppem.
co do edgara to znajac ciebie ,nastawisz sie zle do tego filmu i tak samo go ocenisz,film z perspektywy czasu kaszanak jedyne co go tak an aprawde ratuje to kreacja leo.clint sie nie spisal. teraz bym mu dal 8 ale ze mam taki a niinny system to daje 10:D
8/10 to dla ciebie ocena dla kaszaniastych filmów? Nie dziwię się że g*wna mają wysokie oceny na FW. Wątpie żeby był na więcej niż 7/10, ale może mile się rozczaruję.
normalnie dalbym 7 ale ze leo to dalem 8 zreszta jedna ocena dla kaszany to nic przy twoich ocenach dla produkcji z deppem.hehe
bo ja wiem,kierujesz sie swoim widzimisie a nie tak jak to niby jest na rottenie glebsza analiza.
tak jak pisalem zawyzam do maxa tylko produkcje z leo.
zreszta moje oceny te poczatkowe na ym koncie to tylko skrajnosci,nie wiedzialem ile je bede mial wiec nabijalem leo i jego filmom,teraz oceniam bardziej obiekywnie niz np na koncie sanczo.
Ty nie oceniasz w żaden sposób obiektywnie. Ja nie walę 10 i 9 na prawo i lewo. Jakbym miał w pełni subiektywnie oceniać "Nietykalnych" to byłoby 5/10 bo to dla mnie przeciętny film jakich wiele było i będzie.
ja tez tego nie robie,ostatnio jestem bardziej powsciagliwy w ocenach,
czasami pod wplywem impulsu zawyzam ale po jakims czasie wracam do danego filmu i obnizam mu note,
to mozesz sobie dac te 5,srasz tak jakby od tego czy dasz o jedno oczko w gore czy w dol mial sie zmienic caly ranking.
http://www.filmweb.pl/film/Przetrwa%C4%87+w+Nowym+Jorku-1995-8939/discussion/Sk% C4%85d+taka+%C5%9Brednia...,1940469