udana scenografia jednak fabuła jest zbyt monotematyczna i niezbyt interesująca, co nie czyni tego horroru szczególnie dobrym. Nadaje się do obejrzenia na raz dla relaksu ale nic więcej, jedna ze zwyczajnych pozycji tego gatunku jakich wiele
co za gowno totalna poracha jak mozna robic takie filmy dno bez dna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!
Nie wiem, jak taki słaby film może się komuś spodobac. Pewnie ktoś wypuszczony z lasu jak zobaczy pierwszy raz w swoim życiu jakiś film i ten film bedzie miał tytuł "woods" to uzna to za coś wspaniałego. Ruchome obrazki. Odradzam.
Czy tylko ja oglądając ten film myślałam że oglądam starszą wersję American horror story Coven? Szkoła czarownic, dyrektorka wygląda jak Cordelia a piosenka przewodnia niczym rhiannon
Lucky McKee udowodnił tym filmem, że da się nawiązywać do "Suspirii" bez powielania gry kolorów i świateł.
Lata 60te, elitarna szkoła dla dziewcząt w lesie. Dziwne wizje, zniknięcia dziewczyn. Podobnie jak w baśniowym horrorze Argento, tu także nie należy doszukiwać się zbyt wyraźnego ciągu przyczynowo skutkowego, czy...
Zapowiadał się na prawdę dobrze, pierwsze 20 minut było jeszcze całkiem przyzwoite, ale
to, co się działo później to czysta parodia. Fabuła ( moim zdaniem ) nie trzyma się całości,
niczym mnie ten "horror" nie przestraszył, wręcz żenował niektórymi scenami, stąd taka
ocena a nie inna, choć widzę, że niektórym...
Naprawdę dobry i nawet straszny, a dawno żaden horror nie robił na mnie takiego wrażenia. Słodkie 17 - tki w mundurkach w szkole dla dziewcząt też się dobrze ogląda. Dlaczego tak niska średnia na Filmwebie? a zresztą po co pytam, już się do tego przyzwyczaiłem.
Jak dla mnie film dosyć dobry. Mamy las, mamy tajemnicę. Czyli jako taki klimat jest. Film idealnie pokazuje jak zwyrodniali rodzice nie chcą słuchać dziecka i posyłają go do szkoły z internatem. A w takich szkołach różne rzeczy się dzieją.
oglądałem bez napisów ale ogółem zaczaiłem oco tam biegało, śmiszny był motyw jak babka wypluwa czarną maź, a potem jej ojczulek - takie rzeczy sie chyba odziedzicza. Nie podobała mi sie scena jak uderza w ten kamień, a on ucina tamtej czaszkownice, ale co. Nie bede tutaj zdradzał szczegółów, na tle innych nowych...
Początek ciekawy, aktorzy wypadli dobrze, tajemnica jest, ciało pedagogiczne też spoko wyszło. Mimo wszystko brakowało jakiegoś polotu, bo wszystko się dość przewidywalnie i schematycznie ślimaczy do nietrafionego i banalnego finału. Oglądałem to bez grozy i napięcia. Na plus jeszcze nawiązanie z lasem i tatusiem do...
więcej