PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=400162}

Mumia: Grobowiec Cesarza Smoka

The Mummy: Tomb of the Dragon Emperor
2008
6,0 63 tys. ocen
6,0 10 1 62966
4,9 18 krytyków
Mumia: Grobowiec Cesarza Smoka
powrót do forum filmu Mumia: Grobowiec Cesarza Smoka

EEEEEEE...

ocenił(a) film na 4

I i II część jest super! To co teraz powstaje to mam wrażenie, iż nic z tego nie będzie... Z dwóch powodów:1 zostali zmienieni głowni aktorzy i nie tylko główni;2 akcja nie toczy się tam gdzie toczyła się w obu częściach... Dlatego uważam, że wyjdzie z tego totalna klapa!!
Może ze strony filmowców to nie są jakieś poważne problemy, ale ze strony publiczności owszem...

ocenił(a) film na 3
Niefortunnna

Święta racja!Nawet reżyser nie ten sam!Wszyscy się przekonają jak film zrobi klapę!Pewnie wtedy to czwórki już nie zrobią!W 1 i 2 ten Egipski klimat,moji uliubieńcy Imhotep i Anck-su-namun,legenda,przygoda itd.Najlepsza pierwsza część-druga też spoko,ale myślalam,że już nic gorszeego nie schrzanią no trudno mylilam się!Teraz będzie gorzej.Nie umieszcze na blogu tej części!Oto adres:www.themummythemummyreturns.blogspot.com wpadnij to się przekonasz!

Darkness95

"1 i 2 ten Egipski klimat"
HA-HA-HA, no to się uśmiałam. Błagam Cię, te filmy to istna żenada. Kocham starożytny Egipt i dla mnie to co robią twórcy tego pseudoprzygodowo badziewia to zwykła profanacja. Prawdziwe i naukowe książki mają klimat, ale nie to.

ocenił(a) film na 3
Cyanide

Dla mnie to co egipskie zawsze coś tam w sobie ma.

ocenił(a) film na 5
Darkness95

Pierwsza część najlepsza, druga trzymała poziom, ale to??? W ogóle się nie spodziewałam kolejnej części (Imhotep zginął), a do tego zmiana aktorów... Złe przeczucia to mało, ale wypowiem sie po obejżeniu filmu.

ocenił(a) film na 3
Darkness95

Mam nadzieję,że zrobią czwórkę.Mogliby ożywic Imhotepa,czy coś.Tylko ciężko wyobrazić sobie Imhotepa bez Anck-su-namun.W drógiej części potraktowała go jak śmieć,a widać było gołym okiem,że on po takim występie(z tymi łzami,rozpaczą i smutkiem)raczej nie powstanie ponownie,bo po co?Mimo to-przecież filmowcy to mądrzy ludzie może coś wymyślą.To moja nadzieja.

ocenił(a) film na 5
Cyanide

P.S. Cynaide: nie każdemu ten film musi się podobać, ale jeśli twierdzisz, że to jest profanacja, to co z masą innych przygodówek z akcją w Egipcie, które "Mumii" nawet do pięt nie dorastają? I zdefiniuj mi "prawdziwe" książki

CyriaNa

Chwila, mowimy tu o Mumii, a nie o innych przygodowkach, ktorych akcja rozgrywa sie w Egipcie, ktore notabene uwazam za rownie beznadziejne <no moze procz "Śmierć na Nilu", ale to inna tematyka zupełnie>. Pomijam tez Faraona itd. Wszelkie Gwiezdne Wrota, Klatwy Tutenchamona (pisowania oryginalna, jak w tytule), Króle Skorpiony itd itp, to istna meka dla oka. Mniejsza o to. Prawdziwe ksiazki, czyli nie zadne brukowce, domysly pseudonaukowe o roznych nadprzyrodzonych rzeczach dziejacych sie rzekomo w starozytnosci, ale wszelkie historyczne, historyczno-przygodowe, znanych badaczy, egiptologow. Nie bede przytaczala konkretow, bo jak ktos sie tym interesuje, to wie.

ocenił(a) film na 5
Cyanide

Dobra, mówimy o Mumii. Podobać ci się nie musi, jak już pisałam. Ale profanacją nie jest - jeśli jakiekolwiek "wariacje" na temat dowolnego miejsca na Ziemi uznać za profanację, to połowa filmów i książek by nią była. Takie pytanie: co ci tak w tym filmie przeszkadza? Bo nazywanie go "badziweiem" to słaba argumentacja

O ile dobrze pamiętam, cała akcja "Gwiednych Wrót" z wyjątkiem krótkiego wstępu nie rozgrywa się w Egipcie

CyriaNa

Oczywiscie, ze nie musi mi sie podobac, wiec nie wiem po co piszesz te truizmy. Mumia to nie sa "wariacje", to jest film kiczowaty do bolu, probujacy opowiadac jakas historie starozytna, ale tylko i wylacznie dla ignorantow, ktorzy nie maja o tym zielonego pojecia. Bo jak mozna ze soba laczyc takie postaci jak Seti I, Imhotep i Nefretiti? Mniejsza. Sama historia mumii powstajacej z grobu jest conajmniej smieszna i profanuje dla mnie cala religie staroegipska.
Gwiezdne Wrota, chcac nie chcac rowniez wiazaly sie z piramidami egipskimi.

Cyanide

hmm skoro Tobie się nie podobał to od razu nie znaczy, że kicz i profanacja... To jest fikcja i nikt nie wierzy, że mumia powstaje z grobu i ściąga plagi egipskie. To tak jakby Mistrza i Małgorzatę uznać za profanację, bo tam diabły i czarownice latają na miotłach, albo Resident Evil, bo tam z ludzi robią się zombie, albo Ostry Dyżur, bo defibrylują tam asystolię <o zgrozo> i tak możnaby wymieniać do jutra...
Nikt przecież nie traktuje tych filmów jako źródła wiedzy na dany temat (chociaż po Twoim oburzeniu wnioskuję, że Ty traktujesz ;)).
Może nie jestem jakimś znawcą Egiptu, ale wiem co nieco i mimo błędów ten film i tak mi się bardzo podobał.
Pzdr

somi

aha i dlaczego nie podoba Ci sie pisownia Tutenchamon? ;>

somi

EEEE, wydaje mi się, że zupełnie nie rozumiesz moich wywodów. Te porównania nie są trafne i nie mają nic do rzeczy. Nie wiem, czy wiesz, ale kapłani mumifikowali zwłoki swych władców, gdyż wierzyli, że właśnie w tym ciele, po śmierci, nastąpi przejście do kraju, gdzie będą oni żyli wieczne (tak w skrócie, bo oczywiste, że to wiesz). I gdy ktoś pokazuje mi historie, jakiejś powstającej z grobu KOMPUTEROWEJ KUKŁY, to tak jakby profanował, czy też inaczej, wyśmiał wartości religijne starożytnych egipcjan. Poza tym film jest kiczowaty, brzydki i ma głupią fabułe.
Nie pisze się Tutenchamon moi DRODZY. To jest właśnie wykaz ignorancji, bo to imie ma swoją własną etymologię, a zapisuje się je Tut ankh amun, a wcześniej nawet Tut ankh aten.
Dziękuje.

ocenił(a) film na 4
Cyanide

Ale dyskusje:) No ostatnio stwierdziłam, że zagoszczę ponownie na forach i proszę już mam coś do powiedzenia;P Użytkownik Cyanide próbuje innych pouczać, chociaż to byłoby niedomówienie... Wymądrza się i tyle! Ja również interesuje się kulturą, religią, historią tego jakże nietypowego państwa i wiem, że filmy mogą nawet przedstawić, iż Kleopatra była Rzymianką, a Faraon Ramzes Wielki pochodził tak naprawdę z rodu Piastów:D Historia Starożytnego Egiptu i filmy fabularne(nawet te, które dotycz tego państwa) mają się jak piernik do wiatraka.

Niefortunnna

Jak może się wymądrzać się ktoś kto pisze "meka" "sie" . Pozdrawiam

Niefortunnna

Z wrażenia zapomniałam napisać to, co chciałam na samym początku, czyli że może film nie będzie taki zły ;) Nie mogą występować ci sami aktorzy, skoro rzecz dzieję się w Chinach :) Ja jestem optymistycznie nastawiona :D