W niczym nie jest slabszy od poprzedniczek.
wszystkie te 3 czesci to taki niedzielny film na zabicie nudy.
Masa efektow i lekki humor...mozna poogladac.
Ja tam lubie takie filmy.
ale jednego mi tylko brakowalo w tej czesci.
śliczniutkiej Rachel Weisz... szkoda ze nie zagrala
ta aktorka co wystapila to jakas dziwna.. ;/