Niestety Maria Bello i Chiny to nie to samo co Rachel Weisz i Egipt.Myślałem, że trójka będzie równie udana co poprzednie części jednak tak się nie stało.Przede wszystkim film jest za krótki *SPOILER* a łatwość z jaką główny bohater pokonał cesarza...-żenada!Co poniektórzy mogą się pokusić stwierdzeniem, że film nadrabia efektami specjalnymi jednak według mnie i tutaj trochę zawodzi.Jedną z największych zalet pierwszej i drugiej części był humor - tutaj to był już odgrzewany kotlet!Ciamajdowatość szkieletów już tak nie bawi a reszta gagów nie jest najwyższych lotów.żeby też była jasność - film nie był znowu taki tragiczny jednak nie da się nie porównywać go i dlatego może tak słabo wychodzi:( Czy żałuję,że wydałem kilkanaście złotych?Trochę tak i trochę nie,ale mimo wszystko z sympatii do poprzednich części daję 6/10