PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=400162}

Mumia: Grobowiec Cesarza Smoka

The Mummy: Tomb of the Dragon Emperor
2008
6,0 63 tys. ocen
6,0 10 1 62966
4,9 18 krytyków
Mumia: Grobowiec Cesarza Smoka
powrót do forum filmu Mumia: Grobowiec Cesarza Smoka

Problem "Mumi"

użytkownik usunięty

Wydaje mi się, iż zasadniczym problem „Mumii” jest powielanie jej tematyki. Trzymania się kurczowo motywu z ożywiona mumią, co powoduje wtórność serii i sprawia, iż filmy te nawet jak na produkcje z gatunku fantastyki tracą wiarygodność. No, bo ile razy można kupić fakt ze jacyś bohaterowie na przestrzeni swojego życia bez przerwy czy to w Egipcie, czy w Londynie czy też w Chinach trafiają ciągle na facetów w bandażach? Producenci powinni wziąć przykład z filmów o Indianie Jonesie. Siłą tamtych produkcji jest różnorodność przygód głównego bohatera. Gdyby doktor Jones w pierwszej, drugiej i trzeciej części bezustannie toczył bój o arkę przymierza seria ta nigdy nie osiągnęłaby takiego sukcesu, jaki stał się jej udziałem. Tak wiec producenci „Mumii” po pierwszej części powinni zachować trójkę głównych bohaterów, lecz skonfrontować ich z zupełnie innymi przeciwnikami, rzucić w wir odmiennych przygód. Np. po przygodzie w Egipcie Evelyn z mężem jeździłaby po świecie z cyklem wykładów o starożytnym Egipcie. Zajechaliby tez do przedwojennego Krakowa.. Po wykładzie jeden z profesorów UJ zaoferowałby jej konsultacje w sprawie odkrytego właśnie przedziwnego sarkofagu pod kopcem Kraka, którego nie da się otworzyć w żaden sposób. Evelyn oczywiście służyłaby radą a po otwarciu sarkofagu znaleziono by w jego wnętrzu złotą gulę. Jonatan oczywiście by ją ukradł. Lecz podczas następnego wykładu w Warszawie trafiłby podczas przechadzki po warszawskich ulicach na lepszych cwaniaczków od siebie, którzy by tenże skarb ukradli. Próbowaliby zdobycz przetopić, lecz w ogniu okazałoby się, iż nie jest to złota gula, lecz pozłacane jajo Całożercy, z którego właśnie pod wpływem ognia wykluł się jego potomek…

Moim zdaniem, problemem "Mumii" jest wiejąca z ekranu nuda, to tyle ode mnie.

ocenił(a) film na 7

Taaa... kiedyś już Pan Kałużyński pytał w "Perłach z lamusa" dlaczego wulkan nie może wybuchnąć pod Grójcem tylko w L.A.?
Problem nie polega na gdzie, tylko ile razy można? :)
Trzeci to ostateczność, później to tylko serial, jeśli będzie małe zainteresowanie 3 cz.to animowany.

koncentrat

tylko jak kontynuacja "Mumii" mialaby byc o czyms innym? :) sam tytul wskazuje o czym jest film :P

Tinkerbell_88

dokładnie, jak film 'mumia' może być o czymś innym niż mumia ?:)

ocenił(a) film na 8

właśnie....:D jak może bvyć o czymś innym? to jakby mówić dlaczego Indiana Jones ciągle szuka jakiś staroci.... jakby nie mógł wstąpić do wojska i jechać na wojne..... no nie bądzmy śmieszni.... Mumia to Mumia.... tak ma być i jest dobrze....

użytkownik usunięty
christopher

A kto powiedział ze druga część musi nazwywać się mumia? Pierwszy Indiana nazywał się "Poszukiwacze zaginionej arki". Idac waszym dropem myslenia kontynuacje powinny sie nazwywać Poszukiwacze zaginionej arki 2, Poszukiwacze zaginionej arki 3 i ciagle opowiadać o pieprzonej arce. Spielberg okazał si jedak madrzejrzy zmienił tytuł kolejnej części i fabułę zostawiając tylko głównego bohatera.

No niby tak, ale zauważ, że w tym przypadku chodzi nie o drugą, a o trzecią część. Pierwsza część miała tytuł "Mumia", druga "Mumia powraca", więc zmiana tytułu trzeciej części nie miałaby w tym konkretnym przypadku sensu. Poza tym "Poszukiwacze zaginionej arki" to tylko podtytuł. Pełny to "Indiana Jones: Raiders of the Lost Ark". Tak samo jest w kolejnych częściach. Tak więc... :) W opisywanym przez Ciebie przypadku tytuły wszystkich części są związane z Indianą Jones'em, a tutaj z Mumią. :)


pozdrawiam

użytkownik usunięty
Tinkerbell_88

Dlatego ja twierdzę, że już kontynuacja "Mumii" powinna opowiadać o czymś innym niż mumia. Co się zaś tyczy "Poszukiwaczy zaginionej arki" to początkowo tak właśnie brzmiał tytuł. Dopiero po ogromnej popularności Indiany nakręcono kontynuacje z Indianą w tytule( pewnie żeby się lepej sprzedawał) i dla usystematyzowania serii zmieniono tytuł pierwszej części.