Film na pewno obejrzę, bo zapowiada się całkiem całkiem! :D Ale, że nie ma Rachel Weisz to baaaaardzo straszne :(((( Lubię Bello, jednak Rachel to była Rachel i tak dobrze grała Evelyn...zobaczymy jak sprawdzi się Maria, ale i tak będę tęsknić za Rachel Weisz. Mumia to zawsze był mój ulubiony film (pamiętam jak oglądałam non stop 1 cz., kiedy tylko miałam wolny czas), a Rachel stała się moją ulubienicą. Trudno będzie się teraz przyzwyczaić do kogoś innego na jej miejscu...Producenci źle to obmyślili.