Szkoda, wielka szkoda, że RW nie grała.
Ta rola jest dla niej wręcz stworzona.
Film niezły, ale nie powala.
Przypomina M2 z domieszką IJ4.
Takie smrodki rodzinne w trakcie walki. Jakby na to zawsze był czas.
Akcja, no cóż, jest.
Raczej nudzić się nie można.
Co do postaci, to Jet jest wspaniały, ale szkoda że głównie komputerowy.
Wymiata jak zwykle Hannah - gorszy niż w cz.1 lecz nadal śmieszny.
Yeti...powiedzmy, że przemilczę.
ogólnie 7/10