Po pierwsze film nie powinien być polecany jako thiller a jako dramat społeczny lub obyczajowy po drugie film jest przereklamowany przez różnej maści recenzentów w nie których momentach można sie zdrzemnąć. Jak dla mnie film poniżej oczekiwań.
Zgadzam się. Sam początek można przedrzemać, bo jest nudny, momentami wkurzający, potem jest trochę lepiej, ale film i tak nie wspina się na wyżyny.
Jako następca postu powyżej potwierdzam to co napisał bekus_2 i zireal_m.
Wnioskując. Film zaczyna się dopiero po godzinie żmudnych urywków z niedopasowaną muzyką, zbędnymi odgłosami otoczenia,brakiem rozwiniętych wypowiedzi.Miało się wrażenie jakby film był niemy...i wtedy tak właściwie zdałem sobie sprawę że po raz pierwszy oglądam film niemy. Miałem ochotę wyłączyć to dziadostwo i nie psuć sobie uszu, jednak dotrwałem i myślę że pierwsza godzina to czysta strata pieniędzy i czasu reżysera, po prostu nie miał co zrobić to upchnął jakieś tam scenki, nawet nie pokusił się o conajmniej 3 zdaniowe wypowiedzi poszczególnych bohaterów.