PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=430867}

Na Zachodzie bez zmian

Im Westen nichts Neues
2022
7,4 73 tys. ocen
7,4 10 1 73260
6,8 68 krytyków
Na Zachodzie bez zmian
powrót do forum filmu Na Zachodzie bez zmian

Mianowicie: czy jest sens robić remake remake'a? Według mnie oryginał był wybitny. Powtórnie nakręcony scenariusz z 1979 był również świetnym filmem. Po co robić trzeci identyczny film skoro już dwa poprzednie były bardzo dobre? Wydaję mi się, że najprostszą odpowiedzią jest: dla kasy.

ocenił(a) film na 8
Modrzew88

Odkryłeś amerykę ;)
PS. Biorąc pod uwagę czas jaki upłynął od tamtych produkcji może nie zaszkodzi im odświeżenie.
PS.2 Oryginału niestety nie wiedziałem, natomiast jesli chodzi o wersję z 1979 była wg mnie bardzo kiepska... raziło zwłaszcza drewniane aktorstwo. Może tym razem będzie lepiej.

Feldwebel

(Twoje post scriptum jest cztery razy dłuższe niż całkowita treść komentarza, wow)

Jestem odmiennego zdania niż Ty. Nie sądzę, że kręcenie nowych wersji starych filmów odświeża je. Bardzo często jest wręcz odwrotnie, nowe wersje są na tyle beznadziejne, że film zapada w całkowitą niepamięć. Tak remake jak i oryginał tracą wtedy swoją wartość.

PS
Po skrótowcu PS nie stawia się kropek.

PPS
Przy wielokrotnym użyciu skrótowca PS zwiększa się liczbę liter "P" i tak drugi dopisek będzie brzmiał PPS, nie PS2. ;)

Modrzew88

Ta, a może potem PPSH

Modrzew88

Są różne tradycje, żadna nie jest święta.
Wracając do tematu, czyli filmu, jest spora różnica między "rimejkiem" starego filmu a nową ekranizacją starej książki. Rimejki dobrych filmów nie mają wiele sensu, nowe ekranizacje książek jak najbardziej, moim zdaniem.

shish_kabob

Faktycznie, jeśli ten film to ekranizacja książki, to nie można mówić że to remake.

shish_kabob

Może masz rację. Ja z Wielką chęcią obejrzę. Najpierw jednak przeczytam książkę ;) Zobaczymy jak im to wyjdzie. Jednak z drugiej strony będzie mi się trudno oglądało. Harry potter w okopach :( Słyszałem Że ma wyjść pod koniec 2014 jednak sądzę że to za wcześnie. Zdjęcia zaczęły się w 2012, jak myślicie?

Feldwebel

Z tym, że obecnie każdy remake to zazwyczaj niewypał.

Modrzew88

Techniczne to nie jest remake, tylko po prostu kolejna ekranizacja. Tak samo nie nazwiesz chyba "Romea i Julii" Luhrmanna remakiem niemego filmu z 1916, bo Luhrmann prawdopodobnie tamtego filmu nawet nie widział.

Modrzew88

Oczywiście, że warto, żeby przybliżyć ciekawy wszak motyw kolejnym pokoleniom, które obcują kinematograficznie z historią jedynie przez pryzmat historii z II wojny i starożytności.
Inna sprawa, że póki co niewiele wiadomo o samym filmie, więc istnieje prawdopodobieństwo, że w ogóle nie powstanie.

Ponadto - brutalna prawda przedstawia się tak, że żaden film nie jest kręcony charytatywnie, lecz dla pieniędzy. Także polska martyrologia widzi pewny zysk w uczniach szkół "zafascynowanych" Janem Pawłem II, Katyniem, Popiełuszką, Ireną Sendlerową i inspirującymi dziejami Wałęsy.
Nawet najzwyklejsza propaganda czasów II wojny była nastawiona na zysk, wszak każdy twórca radziecki czy niemiecki dostawał od państwa życie na niewspółmiernie wysokim poziomie.
Ta machina tak się kręci od zawsze i nierozerwalnie łączy "Smoleńsk" z kolejną wersją Transformerów.