bo człowiek ma zupełnie złudne poczucie kontroli i o tym zasadniczo opowiada film. Najzabawniejsze, że jako widzowie też liczymy na to, że się wszystkie wątki powiążą i zamkną :))) no i rozczarowanie, co?
Właśnie nie! Uwielbiam filmy które maja otwarte zakończenie, bądż możemy je interpretować różnie. To jak w życiu nic do końca nie jest oczywiste i nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Bo tak jak napisałaś, życiem rządzi przypadek. Bardzo lubię za to filmy Akina.