tez sie napalilem,ze to zdielo McGuaina, i swojego czasu uchodzace za ikone clubbingu porownywaną (ale tylko przez dystrybutora) do Trainspotting
film jest nudny,wlecze sie niesamowicie, dialogi okropne wręcz, i co z tego ze ostatna nowelka jest najciekawsza?i tak ponizej oczekiwac, bo ostrym montażem ani "leave home...
Film średni, ale można obejrzeć z całą pewnoscia ze wzgledu na kilka gagów. Jak to w angielskich komediach tu nie ma granic ani poprawnosci politycznej - chociazby w scenie hdy noworodek chce swojej mamusi dać possać fiuta :P
sporo śmiechu, trochę obrzydliwości, zwyczajni bohaterowie w zwyczajnej rzeczywistości, w której zaczynają dziać się rzeczy jakby z narkotykowego snu
dla mnie przegięciem było jedynie gdy Bóg podawał kwas mówiąc 'ciało Chrystusa'
a jak ktoś liczy na muzykę acid house w tym filmie to jej niestety nie znajdzie,...
Trzy nowele według opowiadań autorstwa Irvine'a Welsha. Welsh był autorem "Trainspotting" i powinowactwa z ekranizacją Boyle'a są tu bardzo wyraźne: znajdziemy bardzo podobny klimat, wisielcze poczucie humoru, ćpuński sztafaż, nawet obsada częściowo się pokrywa (Ewen Bremner i Kevin McKidd). Niestety, obraz McGuigana...
więcejzawiodlem sie tym filmem... niestety. po obejrzeniu Apartamentu i Zabojczego Numeru spodziewalem sie zdecydowanie czegos lepszego. Scenariusz naprawde pokrecony, momentami przygnebiajacy przesada...co prawda Paul McGuigan spisal sie jako rezyser bardzo dobrze. Ciekawie nakrecony, pomyslowo, efektowny montaz. Muzyka po...
więcej