Użytkownik luka_grobl widział i jest zadowolony. Podobnie jak w dniu świstaka, fajnie pokazano
przemianę bohatera- początkowe zakłopotanie zmieszanie, potem zaangażowanie, w końcu próba
cieszenia się chwilą, poprzez zrezygnowanie i w końcu konstruktywną walkę o zakończenie karuzeli
wydarzeń.
Jedyne zastrzeżenie jakie mam do fabuły, ale jest ono niestety znaczące, to (w sumie to chyba nie
jest spoiler), brak kontekstu. W sumie nie wiemy nic o samym bohaterze, skąd jest, czemu zajął się
propagandą i dlaczego został zesłany na front.
No ale w dniu świstaka było podobnie.