Zapowiada się "Dzień Świstaka" w egzoszkieletach z "Elizjum". Zamiast Toma Cruisa chętnie zobaczyłbym Billa Murraya - to się tyczy każdego w sumie filmu akcji :-D.
dokładnie ta sama myśl , Dzień Świstaka, z uwagi na wykorzystywanie pętli czasowej do ulepszania siebie/swych zdolności jako takich, i Elizjum z uwagi na klimat z postera, tu w sumie można by dopasować wiele filmów, Dystrykt 9, Aliens, Żołnierze Kosmosu itd.
Jak dla mnie, mieszanka bombowa, umrę jak nie zobaczę i to w kinie na premierze, nawet w 3d z dubbingiem jak będzie trzeba ;) Chociaż do 3d w sumie nic nie mam.
http://pagetopremiere.com/wp-content/uploads/2013/07/ALL-YOU-NEED-IS-KILL.jpg?9d 7bd4 esencja kina akcji : )