Zobaczymy co z tego wyjdzie fajnie jak by tego nie zjeb***. Manga trzyma poziom i mam nadzieje że tak będzie w filmie.
Pierwszy raz piszę w wątku o filmie którego jeszcze nie ma :)
Obejrzałem oficjalny trailer który znalazłem przypadkowo gdzieś w sieci i film mnie zaciekawił.
Również jestem ciekaw co z tego wyjdzie i jestem ciekaw jak to wpłynie na mój odbiór i ocenę już po obejrzeniu.
Z reguły jaką do tej pory zaobserwowałem u siebie to im więcej oglądam zwiastunów, opisów, recenzji tym film ma trudniej w zdobyciu bardzo wysokiej oceny.
Trudniej mnie zaskoczyć, oczekuję czegoś wybitnego, jestem nastawiony lub uprzedzony?
Potem jest lekkie rozczarowanie, brak elementu zaskoczenia który tak lubię ?
Przykłady na poparcie tej tezy:
Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia. Gdybym nie oglądał reklam być może ocena była by co najmniej średnia, a tak film mnie delikatnie ujmując zirytował co znalazło ujście w ocenie.
Przykłady na poparcie:
Matrix. Kiedy wchodził do kin byłem w takim okresie życia że nie docierały do mnie żadne reklamy, nie czytałem opinii, nie słuchałem opowiadań i oceń znajomych.
I dzięki temu spędziłem najlepsze dwie godziny w kinie. Pół seansu siedziałem nic nie rozumiejąc, ale byłem zachwycony tym co widzę i słyszę. Drugie pół kiedy wyjaśniało się co tak naprawdę się dzieje to już czysta soczysta rozrywka.
Ten wpis to swojego rodzaju eksperyment który przyszedł mi szybko na myśl.
Sorki za taki wpis który w sumie może jest nie w temacie, ale cóż na szybko nie znajduję lepszego miejsca a częściowo zostałem troszkę sprowokowany :)
Pozdrawiam.