jak dobrze ze tego nie zrobili.

Proponowano mu rolę Cage'a?

To tylko świetny żart od eXacT.

Sean Bean jest znany z tego, że grane przez niego postacie zawsze giną w filmach.

I jeszcze Christopher Walken on także zawsze ginie w filmach. To także moi ulubieni aktorzy.

Bo mimo wszystko Cage przeżył, a Sean Bean jak już ginie, to na amen.

Może umarłby parę razy na zaś i tę parę filmów więcej by przeżył :)

Nie wiem czy to dobry pomysł. W "Jupiterze" przeżył i film jest fatalny ;)

Przeżył też w "Dalekiej północy" i to całkiem dobry film ;)

W "dalekiej ..." przezyl ale byla to dosyc poboczna rola wiec nie ma co o niej wspominac .

bo by musieli go usmiercic :P

na amen :D

eXacT - widzę, że Ty to jesteś dobry Filmweb'owiec. Nawet posty piszesz ;-)

wg mnie można lubić nie lubić Toma C. ale on daje rade w każdym filmie
jeden z nielicznych aktorów który trzyma poziom

Rita z tym mieczem wygląda jak Riven z lola

Musiałby się urodzić 20 lat później. Wtedy może by zagrał.

Dobre!! Idealny do tej roli :)