Nie z jednym postem, ale po kolei wyloze kawe na lawe...
A WIEC:
film jest o grze (United Force ... cos tam- ocykany schemat 2 wojny swiatowej, walka z obcymi, strzelanka pov multiplayer). Grze w ktora graja miliony ludzi na swiecie- chinczycy rosjanie skandynawowie. Gra sie rozwija - tez cos na ksztalt sztucznej inteligencji, powstaja nowe questy-part'y. gra wciaga, a wciaga tym bardziej im trudniej ja przesc. film- gre zaczynamy, poznajem, po tym jak jednemu z uzytkownikow graczy po 5 latach udalo sie ukonczyc jakis quest (zwyciestwo pod Verdę -nie wiem nie szukam jak to sie pisze). No i powstaje kolejny part gry (alegoria ladowania aliantow w Normandii). Jednym z glownych programistow jest Cage Tom Cruse. Gracze se graja ale trudno znowu jezt im przejsc, znalesc jadro - Omege, choc juz bohaterka Rita pokazala jak sie gra w poprzednim quescie- to ona jako pierwszej udalo sie ukonczyc part bitwa pod Verdę. Ale teraz grajac tak samo gra konczy sie game over'em. Komputer, gra jest madrzejsza. Sfrustrowani gracze powoduja, niejako zmuszaja Caga'a programiste autora tej czesci gry do wziecia udzialu w zabawie... koles nie chce, on tylko pisze gry, ale jednak sie loguje( porazenie taserem) i budzi sie w bazie. sa uzytkownicy, sa magazyny z granatami magazynkami, ladujemy kombinezon, maly tutorial und wskakujemy do gry. Zobaczcie sobie jego pierwsza gre, totalny noob, nawet nie wie jak odbezpieczyc amunicje, i najwazniejsze jaka radosc gdy zabija pierwszego Obcego. To nic ze zaraz ginie, bo zaraz startujemy jeszcze raz, od poczatku... i tak se gra DUZO gra raz go to nudzi, ale generalnie gra go wciagnela, a szcegolnie Rita ktora jest jego mentorka i nauczycielka. Az wkoncu niewiadomo kiedy odnajduje kod questu gry (to co wyciaga z sejfu od generala) i udaje mu sie wygrac przejsc ten quest. Powstaje kolejne zaganie i razem miedzy innymi z Rita bedzie go probowal przejsc...
O tym co najwazniejsze... gdy zaczyna po raz pierwszy i zabija Obcego widac szalona radosc... zapomnialem dodac...GRA GO WCIAGA!!!
I teraz co mamy w filmie oprocz scen dobrze zmontowanej rąbanki...
KTO JEST KIM W FILMIE:
Cage- szpec od reklamy jak to sam o sobie mowi. zle napisalem ze on jest autorem jakiegos zadania w grze. On ma przyciagac nowych userow. On ma wciagac ludzi w machine gry by siedzieli cala noc i tlukli palcami w klawiature i myszke. By byli na skraju jutra. To nic ze szkola ze praca. Trzeba zarwac noce (nie dziwki na wieczorze kawalerskim czy karty ze znajomymi) na byciu online... w pewnym momencie nasz bohater sam zostaje odbiorca-user'em...
GENERAL(nie wiem jak ma na imie, ten co kaze aresztowac cagea)- to taki komputer, OS, glowny system gdzie toczy sie gra(fajnie ma sniany przyozdobione). tutaj sa mapy, tutaj sie wszytko zaczyna, otaczaja go ludzie-pliki, programiki. On ma glowny klucz gry, trzyma go w sejfie....
RITA- jedna z graczy. Ta lepsza, nie co poniektorzy konczacy gre jakby byli afk, jakby poszli zrobic kupe gdy walka sie rozpoczela. Ona jest przedmotem kultu w tej grze. Jak wchodzi to robiony jest szpalet. jest kims, to ona przeszla Verdė jako pierwsza... Cage bardzo interesuja sie wlasnie ta userka choc ona traktuje gre jako gre. Cage probuje wyciagnac ja poza strzelanke, pewnie jakis czacik ale oczywiscie nie przez skype tylko w grze. Ona woli jednak sobie postrzelac...
to tak z mojej strony. pisalem w nocy...
fil jest o NOOBie, graczu (od strony gry, s-f, cos jak Tron- tak mi przychodzi na mysl) )ktory wchodzi w swiat wirtualny, loguje sie do gry i wraz z iloscia godzin spedzonych na treningu, treningu, prob (fajnie to widac z tym samochodem jak sie turla pod nim, trzy obroty to zamalo, dobra zginalem, teraz nacisne strzalke 4 razy, jest udalo sie) staje sie HEROE'sem.wraz z innym userem RITA probuje przejesc quest (ladowanie w normandii). celem jest dotarcie do jadra, do Omegi-konca.
-mieszanie sie krwi obcych z ludzkimi rozumialbym jako,: by byc dobrym, by byc kims w grze, trzeba sie stac czescia gry, trzeba myslec jak komputer, trzeba opuscic swiat i wejsc do tego po drugiej stronie monitora...
- to ze obcy, probuje spowodowanie wykrwawienie sie Caga to jest AI artificial intelligence, sztuczna inteligencja. tak jakby comp (gra, przeciwnik,to cos z kim walczy human) chcialo sie nauczyc, byc lepszym od czlowieka...
-film nie jest o zadnej inwazji obcych, o walce czlowieka o ziemie. film jest o grze UNITED DEFENSE FORCE . mamy poczatek, intro o czym jest gra, jakies meteoryty co przyniosly obcych, panike ludzi, mape europy po ktorej czerwona zaraza sie rozprzestrzenia. film nie zaczyna sie wtedy gdy gra zostala wydana tylko w momencie powiedzmy apogemum, gdy w gre graja miliony ludzi (ruskie, zolte ci z polnocy europy), gdy gra ma swoich bohaterow (RITA - przejscie "mapy" Verdun). takie kwiatki z poczatku: "jak przekonac ludzi ze da sie wygrac"- pyta reporterka Cage'a, gra zaczyna wkurzac graczy ze zrobili programisci cos co nie da sie przejsc, ze graja po to tylko by byc online i dawac zyski producentom. koles od PR Cage generalnie ma to w dupie kto gra kto ginie kt spedza miliony godzin przed kompem. on ma reklamowac, rekrutowac userow by GRALI!! to co widzimy na POCZATKU TO EWIDENTIE INTRO UDF przelatane z prezentacja reklama gry...>>>>>> dalej, mamy Caga, wschod slonca w hihopterze, Londyn- gracze maja pretensje do producentow ze tego nie da sie przejsc. jak jestes taki madry ze gra jest grywalna zagraj sam. Cage to nie jest gambler, ale jak pisalem wczesniej, niejako "zmuszony" jest do zarejestrowania sie i sprobowania sil w tym co sam reklamuje... >> jeszce raz>>> slonce w hihopterze - wstaje rano, >>>odpalam kompa - wizyta u generala .....
CDN
1. fcuk it... tak se pisze dla siebie... wlasnie sie wylogowalem z czegos tam i tylo www i pisze dla siebie. niech mod to skasuje...
2. patrz p.1
nie nie, cage nie zostal zmuszony do gry. on sie zarejestrowal z wlasnej woli. on byl ciekawy dlaczego multum ludzi naparza w ta durna gierke ktora reklamuje wlasna twarza.... bach. zzabilem obcego fajnie. moze pogram pare razy jeszcze. na glownej platformie widzi RITE, oczywiscie jej awatar ale go zaciekawia, w pewnym momencie ma w dupie Omege ale najwazniejsza jest ona. wbic sie w nia nie wbije, ale zaimponowac jej moze jej. niezly kozak jestem, naparzam obcych nie jak te nooby. ale generalnie Rita to taka sciana deska, ktora poza gra swiata nie widzi...
takie cos..... sa gracze ktorzy siadaja do kompa w samych slipach (gruby z koszulka (Mimicks).... moze i bez nich. siada do kompa ubiera ten swoj kombinezon w witrualu i staje sie kims w grze..... co to za armia w tej bazie... banda noobow ktorzy wiedz ze jak zgina to zaraz "ozyja". sieroty ktorzy zaraz po wjsciu do gry nie potrafia zrobic prostego ruchu, jak przejsc quest z takimu ciulami....
TO JEST SATRYRA NA MULTI POV GAME!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gra cos w stylu world of tanks.... jak jestes dobry to sam rozwalisz wszystkich ale generalnie to polega na wspolpracy all