Mam jedną wątpliwość. Otóż jeżeli przy śmierci każdej alfy był reset dnia to można założyć, że na
polu walki było ich np 10 (1 przypadała na 2 mln "żołnierzy") albo i mniej np 5. Istnieje więc
prawdopodobieństwo (małe), że podczas wycieczki głównych bohaterów przez bitwę rodem z II WŚ
ginie alfa ale nie główny bohater. Jest to możliwe jednak nie ma to wpływu na sens filmu ale można
założy, że też tak mogło się zdarzyć. Istnieje jeszcze coś co powinno mieć wpływ na film bo jeżeli
główny bohater wiedział co się wydarzy to kosmici też powinni wiedzieć (w końcu to ich technika
zdobywania światów) jeżeli zabił coś koło samolotu to następnym razem omega powie żeby był
gdzieś indziej bo tu zginie (wg dr omega, alfy i żołnierze to jeden organizm który się komunikuje).
Więc nie możliwe było by wydostanie się ich z plaży bo omega wie tyle samo co główny bohater.
Właściwie alfa widząc zagrożenie omegi czyli ośrodka centralnego mogła popełnić samobójstwo bo i tak wrócimy do początku dnia i omego będzie wiedziała o ich planach. A jeżeli alfy (lub przez nie omega) wyczuwały "moc" głównego bohatera (scena na tamie nie chciały go zabić chodziło im o krew) to wiedziały, że w ostatniej scenie jej nie ma więc reset (jak wcześniej wspomniałem smapobójstwo) i zmiana lokalizacji omegi i wojna wygrana przez obcych.