PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10006527}

Na złej drodze

Emily the Criminal
2022
6,2 10 tys. ocen
6,2 10 1 10423
6,4 26 krytyków
Na złej drodze
powrót do forum filmu Na złej drodze

Oceniam film „Na złej drodze” na 6/10. To jest zaskakująco dobry film. Oczywiście na początku wkurzyło mnie tłumaczenie tytułu, bo oryginalny to „Emily the Criminal” (Emily kryminalistka). Emily jest centralną postacią tego filmu i wszystko się kręci dokoła niej. Kręci się dosłownie od początkowych scen, kiedy widzimy rozmowę o pracę i widać tylko ją, a rekruter pojawia się na samym końcu. Kamera cały czas obserwuje Emily, jest do niej wręcz przyklejona. Jej postać jest autentyczna, a staczanie się w kierunku kryminału jest wręcz naturalne. Scena rozmowy o pracę, którą zaaranżowała jej koleżanka jest wręcz szokująca. Mam odczucie, że wielu widzów przeżyło w niej swoiste „deja vu” z własnych przeżyć. Postać Youcefa jest też bardzo prawdziwa, a scena u jego mamy jest aż nadto realistyczna. Jednak mam spore wątpliwości co do wątku erotycznego Emily i Youcefa. Skądinąd, jak tu nie lubić Aubrey Plazy grającej Emily, skoro w poważnym wywiadzie wiercąc się na krześle, które sprawiało jej dyskomfort, wyznała, że „nigdy przenigdy nie nosi żadnej bielizny”… Co za urocza kobieta! Nie wiem, czy w tym filmie też stale była bez stanika i bez majtek, ale w kwestii braku stanika kilka scen jest bardzo fajnych, szczególnie wizyta w biurze i ujęcia z profilu. Na poważnie wracając do filmu, to jest on jednak przerażający. Pokazuje, jak w miarę normalni ludzie w odpowiednich sytuacjach mogą stoczyć się w kierunku kryminału i brnąć w tym coraz dalej. Emily szokuje nas w sytuacji, kiedy staje się ofiarą napadu i jak po nim się odgrywa na napastnikach. Ważnym plusem filmu jest jego nieprzewidywalność i prowadzenie akcji, że ciągle jest coś nowego. Jednak jak to często bywa, twórcom zabrakło wyobraźni ze zdrowym rozsądkiem na zakończenie, więc ostatnie sceny są po prostu bez sensu. Jak ona przewiozła worek banknotów przez ściśle pilnowaną granicę? No dobra, to jej mogło się udać. Ale skąd wzięła i jak pod pachą przewiozła ogromną maszynę do drukowania fałszywych kart kredytowych? Film miał podstawy, żeby być bezwzględnie świetny, ale tu i ówdzie pojawiły się poważne potknięcia. W sumie jednak, ten film trzeba zobaczyć. Polecam zająć wygodne miejsce, przygotować sobie przekąski i nie spuszczać oczu z ekranu. Pozdrawiam Was, Wasz Profesor Jan Film.