PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34878}

Naciągacze

Matchstick Men
2003
7,2 51 tys. ocen
7,2 10 1 51455
7,0 21 krytyków
Naciągacze
powrót do forum filmu Naciągacze

Dzisiaj skończyłam czytać książkę, zaraz potem włączyłam film i się zawiodłam. Książka jest świetna, ale niestety film został zrobiony bardzo pobieżnie. Wydarzenia z filmu prawie w ogóle nie pokrywają się z akcją w książce, sceny są pomieszane.W pralni, Roy był z Frankiem. Facet, z którym robili interes na lotnisku, był na samym początku książki, całkiem szybko słuch o nim zaginął.To od Saifa sprawy zaczęły się komplikować, to z nim jest związana późniejsza akcja w książce - w filmie nikt taki nie występuje. Zapewne gdybym nie przeczytała wcześniej książki "Naciągacze", moje wrażenia po obejrzeniu filmu byłyby lepsze. I muszę przyznać jeszcze jedno - bardzo spodobała mi się tutaj gra Nicolasa Cage'a. :)

użytkownik usunięty
el_monia

Film nie musi pokrywać się w 100% z książką. Z tego co wiem, Kubrick w Lśnieniu naniósł bardzo wiele zmian, a nie przeszkodziło to filmowi w odniesieniu sukcesu. Poza tym, tutaj oceniasz film, nie książkę, to całkowicie różne od siebie dziedziny sztuki.

A co do gry - Rockwell był lepszy, ale Cage i Lohman też bardzo dobrze sobie poradzili.

ocenił(a) film na 7

Ale może zauważyłeś,że film został nakręcony na podstawie książki? Gdybym o tym nie wiedziala, to bym nigdy nie połączyła tych dwóch historii - z książki i filmu, w jedność.

użytkownik usunięty
el_monia

Tak to jest z filmami na podstawie książek, że często będą się różnić. Żeby film w pełni oddawał książkę, musiałby trwać chyba z 10 godzin :) Nie oceniaj pod względem tego, czy film jest wierny książce.

el_monia

Jak? Proszę powiedz mi jak można porównywać film z książką?!
Przeczytaj książkę w 2h :D

ocenił(a) film na 7
P10T333R

A Ty przeczytałeś w ogóle książkę? Film nie różni się jakimiś tam szczegółami, ale całą fabułą.

el_monia

Nie czytałem książki, ba filmu też nie oglądałem, ale wiem, że obydwu dzieł nie powinno się porównywać. Ot, adaptacje mogą być wierne lub luźne i z tym się trzeba pogodzić. Sama ocena filmu też nie powinna uwzględniać wierności względem książki bo to krzywdzące- szczególnie, że autorzy książek mają większe pole do popisu- właśnie przez owo operowanie większym nakładem czasu ;)

el_monia

to przestań czytać książki i zajmij się czymś pożytecznym

ocenił(a) film na 8
el_monia

Och znam ten ból i też mnie to irytuje bardzo, po co nazywać film tytułem książki czy też pisać że jest na jej podstawie a poźniej tworzyć coś zupełnie odrębnego a wspólną rzeczą są tylko imiona głowynych bohaterów ;/