To prawda. Szemrają pod nosem, źle wypowiadają głoski i tworzą niezrozumiałe słowa. Denerwują mnie dziwne maniery, głównie pieszczenie się, kokietowanie słowem typu "Przyjsć " zamiast Przyjść , "czesć" zamiast cześć i wiele innych. Szczególnie Baar K tak wypowiada słowa, a przecież jest dobrą aktorką, a nie wystepowaczką amatorką. Łoniewska Katarzyna o tym mówiła w ostatnim wywiadzie i ma rację. Co za tragiczna moda na mruczenie pod nosem. Dlaczego mam się domyślać co chce aktor powiedzieć lub ci mówi? Muzyka w filmach jest głośniejsza od wypowiadanych kwestii.