Dwudziestoletni Franciszek Ratay (Rafał Fudalej) przez przypadek jest świadkiem kradzieży obrazu jednego z warszawskich kościołów. Przebieg zdarzenia utrwala na amatorskiej kamerze video. Odkrywa, że zleceniodawcą kradzieży jest Benedykt Weber (Wojciech Pszoniak), właściciel galerii i znawca sztuki. Nie ma jednak zamiaru ujawniać tej
Skąd taki tytuł?
Właśnie... Tytuł bardzo znamienny. Nadzieja. Dlaczego nadzieja? Bylbym nieco ostrożniejszy w tak ostrej krytyce reżysera, czy aktora odtwarzającego główną rolę. Dlaczego tak jednoznacznie porównujemy od razu ten film do uznanych dzieł Krzysztofa Kieślowskiego? Czy wystarczy do... więcej
Strasznie senny, nudny i przymulający. Aktor grający głównego bohatera był tak beznadziejnie sztuczny, że nie mogłem na to patrzeć. Z dźwiękiem też nie jest lepiej to ostatnio typowe w polskich filmach. Słychać każdy stuk, puk chrobot a nawet szmer przewracanej kartki w... więcej