śmieszny, łatwy, lekki i przyjemny :)
ma moze 2 obrzydliwe momenty( było nie było inna kultura) ale jackassem nigdy bym tego nie nazwała ;]
ten "książę" był obrzydliwy, a zaraz poetm nauczyciel wkładający "coś" do ust dziewczynie xD o fu... ale film genialny. zawsze się z niego brecham ^^
film super, w sumie jego śmieszność mi osobiście przysłoniła te obrzydliwe momenty nauczyciela grzebiącego w nosie fuj... naprawdę śmieszny, ale po kiego grzyba ona na końcu robi to samo z tym biednym chłopaczkiem? w sumie mogł nie kopać tej puszki ;)