nooo. faktycznie jestes super-ekspertką, żeby ten film dołować, w swoich ulubionych masz za to same arcydzieła światowego kina....

nie wiem czy sa to arcydziela swiatowego kina gdyz z tego co piszesz dla ciebie nagi instynkt do takich nalezy ,wiec mniemam ze to swiatowe kino jest bardzo ubogie i przykre.ale milo ze zauwazyles ze mam przepyszne filmy ulubione.

hehe dobra jestreś... "Teksańska masakra piłą mechaniczną " to Twój ulubiony film, a na Nagi Instynkt plujesz buahahahaha

Mam takie jedno pytanie czy flm jest tak fatalny że nawet nie mozesz sformułowac jednego argumentu na plus i musisz naskakiwać na kogoś ponieważ lubi film Teksańska masakra piłą mechaniczną ?

To przykre :)

Co Ty nie powiesz?
Po pierwsze, to wydaje mi się, że w postach dotyczących oceny filmu, nie powinni się wypowiadać ludzie, którzy go nie widzieli. Rozumiesz?
Po drugie, to cięzko formułować kontrargumenty dla takich opinii: "Zasadniczo film ten jest o pani co lubi robic zamieszanie i sie piepszyc i panu co dal sie z robic w ch LOL". Nie sądzisz?

BI2 warto zobaczyć chociażby dla wspaniałej gry pani Stone, dla intrygi trzymającej w napięciu, dla fenomenalnych zdjęć nowoczesnego Londynu.

Mistyfikac ja - Skrytykowałeś ulubione filmy Agusji...ciekawe...

gdybyś spojrzał odrobinę dokładniej to zauważyłbyś, że oprócz tak skrytykowanej przez Ciebie Teksańskiej Masakry...(nawiasem mówiąc wersja z lat 70-tych nie jest najgorsza a ta właśnie gości w "ulubionych"), koleżanka ma dodane także filmy naprawdę dobre, jak "12 Małp","Bullet", "Matrix",czy "Władca Pierścieni" (rzecz gustu) , a także prawdziwe dzieła, jak np. "Piękny Umysł", "Skazani na Shawshank","Miasto Gniewu" czy "Gnijąca Panna Młoda" oraz "Miasteczko Halloween" (dwa ostatnie często niedoceniane).

Dlatego też kompletnie nie wiem co miałeś na myśli krytykując jej gust.

Nie oszukujmy się - Nagi Instynkt 2 był słaby, przynajmniej w porównaniu do części pierwszej...

Oczywiście jest wiele osób ,którym się ten film podoba, ale nie zmienia to faktu, że większość osób była rozczarowana...

pozdrawiam

Człowieku, czy Ty masz jakiś zamglony obraz rzeczywistości?

No zastanów się na spokojnie, (zanim mi będziesz udowadniać, że Matrix, Władca Pierścienia, to arcydzieła kinowe, a nie arcydzieła komercyjne) kto zaczął tę "przykrą" dyskusję. No wybacz, ale dziewczyna zjechała film i to w sposób, delikatnie mówiąc prostacki, bo w żadnej gazecie, ani nawet w porządnym portalu nie mogłaby sobie pozwolić na coś takiego. Recenzent-amator powinien być w sądach ostrożniejszy, a tekst o nudzie, zasypianiu i rozbawieniu trąci nonszalancją. Nikt tu nie udowadnia, że BI2 to wiekopomne dzieło kinematografii, ale nie oszukujmy się, że jak ktos do takich filmów dorósł, to doceni jego walory. Dla innych pozostanie to płytki filmik o seksie i naiwności.

To ty zastanów się człowieku, co piszesz, ponieważ wnioskuje że masz trudności z rozróżnieniem recenzji od opinii, a wiec ci pomogę: użytkowniczka wyraziła swoją opinie o filmie, a ty możesz ją zaakceptować albo się z nią nie zgodzić i próbować ją podważyć (ale może lepiej nie próbuj, bo słabo ci to wychodzi :))


Ps.

"Po pierwsze, to wydaje mi się, że w postach dotyczących oceny filmu, nie powinni się wypowiadać ludzie, którzy go nie widzieli. Rozumiesz? "
- jeśli ten tekst był do mnie, to niestety się mylisz , ponieważ nigdy na forum nie wyraziłem o nim swojej oceny ani opinii, zadałem tylko pytanie czy jest fatalny?

Widzę,że wyłapujesz pojedyncze słowa a nie przeczytasz całości...

Czy ja napisałem,że "Władca..." czy "Matrix" to arcydzieła?Chyba nie...Wyraźnie napisałem,że są to filmy dobre (podkreśliłem również,że jest to rzecz gustu).

Arcydziełem,choć to dla mnie i tak zbyt mocne słowo jak na film, nazwałem , np. "Skazani na Shawshank" (tu chyba nie możesz się nie zgodzić, aczkolwiek jest oczywiście możliwe,iż Ci się nie podobał)

Druga sprawa tyczy się rozpoczęcia dyskusji... może i dziewczyna zjechała film w sposób mało przekonywujący,ale zacznijmy od tego,że nie jest to żadna recenzja (a Ty widać,że chyba tak to odbierasz) a tylko JEJ WŁASNA opinia.

Ty zaś zjechałeś jej gust, wyśmiewając ulubione filmy tylko dlatego,że Nagi Instynkt 2 się jej nie podobał.

Oczywiście moja odpowiedź jest skierowana do Pana Mistyfikac ja

arcydziela komercyjne czy kinowe-nagi instynkt do zadnej z tej kategorii nie nalezy i nie masz co sie szarpac.Zjechalam ten film w sposob prostacki hmm?to znaczy jak?ten film jest bardzo prosty i przykry wiec mialam uzywac wysublimowanych slow aby go opisac.yyy bo umreeeeeeee

nie mam zielonego pojecia czemu pojawilam sie jako lord bartek hmm

ten film jest "Zasadniczo film ten jest o pani co lubi robic zamieszanie i sie piepszyc i panu co dal sie z robic w ch LOL " heh. jak ktos lubi takie tematy to polecam ten film.Ja walnelam w kime na nim wiec zbyt interesujacy nie mogl byc,zadko mi sie zdarza przysnac w kinie.
Nie wiem co uroczego w grze Stone bylo ,grala jak inne panie aktorki w filmach o psychicznych kurwach hmm.

no tak wlasnie mistyfikac jo.ty beke krecic z teksanskiej masakry pila mechanicznej a ja z nagiego instynktu?to jakis konkurs jest , mam sie przekszykiwac ze "ten wlasnie jest lepszy a nie ten co dla ciebie sie podoba).Mam to zasadniczo gleboko w d jakie ty lubisz filmy czy kto inny tu a jakich nie.Pisze to co uwazam i nara.Nie mam 5 lat i tyle czasu zeby tu jakies glupie dyskusje prowadzic o jakis niemrawych filmach.

Przykry to jest poziom Twoich wypowiedzi, rzekłbym wręcz żenujący. Nikogo nie obchodzi czy masz lat 5, 15 czy 55, kulturą zdecydowanie nie grzeszysz a z kolejnych rozpaczliwych prób dowiedzenia Twojej racji bije zwykłym prostactwem. Argumentacja typu "film o pani co sie lubi pieprzyć" (notabene z ortograficznym błędem) bądź "filmy o psychicznych kurwach" jest poniżej jakiegokolwiek poziomu, więc raczej radzę zbierać łopatki i pomaszerowac do innej piaskownicy, niż robić z siebie pośmiewisko na publicznym forum - taka życzliwa rada.

siemka no moze sie zdziwisz ale jestem chopem i po przededukowaniu twego postu niechciałbym cie trafic na ulicy bo st jest stara ale jara.i niewiem czy film jest przewidywalnyt bo według autora to nie wiadomo do konca kto byłb mordercą a ty wiesz!!!!!no ale kobiety to są wruzbitki no nie? ciao chyba nie kumłas tego filmu

To że film nie bardzo ci przypadł do gustu można przecież napisać w normalny sposób. Niestety twoja wypowiedź marnie świadczy o twoim poziomie intelektualnym i kulturze

Bardzo przykry to jest ton Twojej wypowiedzi. Jestem zdegustowany tym tematem i wg mnie nie podałaś żadnego konkretnego argumentu na to, żeby tak zjechać film. A jesli przewidziałaś wszystko tak łatwo to pewnie w "Pile" już na początku wiedziałaś kto zabija, poza tym muzyka to rzecz gustu i jak dla mnie wcale nie jest nachalna. Goń się.

Bardzo przykry to jest ton Twojej wypowiedzi. Jestem zdegustowany tym tematem i wg mnie nie podałaś żadnego konkretnego argumentu na to, żeby tak zjechać film. A jesli przewidziałaś wszystko tak łatwo to pewnie w "Pile" już na początku wiedziałaś kto zabija, poza tym muzyka to rzecz gustu i jak dla mnie wcale nie jest nachalna. Goń się.

Bardzo przykry to jest ton Twojej wypowiedzi. Jestem zdegustowany tym tematem i wg mnie nie podałaś żadnego konkretnego argumentu na to, żeby tak zjechać film. A jesli przewidziałaś wszystko tak łatwo to pewnie w "Pile" już na początku wiedziałaś kto zabija, poza tym muzyka to rzecz gustu i jak dla mnie wcale nie jest nachalna. Goń się.

Widziałem bardzo dawno pierwsza część która mi się strasznie podobała więc i temu filmowi nie mogłem przepuścić :-)

Heehehhe smieszne to jak sie sprzeczacie :D Zamiast zajac sie filmem to sie klocicie miedzy soba. To moze ja wyraze swoja OPINIE na temat tego filmu :) Film mi sie podobal, calkiem niezla gra aktorow, klimat i fabula, a co do tej panienki to zostawcie ja bo to forum jest od wyrazania opini na temat filmow, a nie jak kto i co pisz (no moze zwyjatkiem przeklenstw itp.) pozdrawiam :F