Zgadzam się. Postać Catherine mocna przerysowana i za bardzo wulgarna, za dużo trupów, za bardzo pogmatwana fabuła... Ogólnie te sceny seksu były dla mnie odpychające, jeszcze te lesbijskie :/ Sharon Stone musiała zagrać okropną wywłokę. W ogóle nie mogłam uwierzyć że po zabiciu tej Beth oni tak szybko to poukładali, że to jej wina, bez tego raportu, nie podejrzewając w ogóle tego Nicka.