Ktory film zrobil na was wieksze wrazenie. "Nagi instynkt" czy "9 i pol tygodnia"? Filmy troche z innej beczki, ale oba dotykaja naszych intymnych instynktow. Mnie bardziej przekonal do siebie Mickey i jego zabijczy usmiech, a Was? :D
Zdecydowanie lepszy jest "Nagi Instynkt" (muzyczka na poczatku nadaje odpowiednią atmosfere);) Zdecydowanie jest ciekawszy niż "9 i pół tygodnia". No i gra w nim rewelacyjna, boska Sharon Stone:) Pozdrawiam i papa