Nagi lunch

Naked Lunch
1991
7,2 18 tys. ocen
7,2 10 1 17533
7,6 27 krytyków
Nagi lunch
powrót do forum filmu Nagi lunch
EMdoWU

Wystarczy przeczytać zyciorys Williama S. Burroughsa aby wszystko stało się jasne:

http://pl.wikipedia.org/wiki/William_S._Burroughs

ocenił(a) film na 9
LukeBB

słyszałem że kiedyś jak film powstał to zakazao go wyświetlać- czy to prawda? jeśli tak czemu?

ocenił(a) film na 9
LukeBB

po przeczytaniu biografi stwierdzam że nic nie ma o czym jest ten film...

EMdoWU

Nagi Lunch to tytuł książki, ale film nie jest jej adaptacją, jak się wstępnie wydaje. Jest to osobne dzieło skupione wokół pisarza. Przeczytałeś biografię i wydarzenia z niej nie pokryły Ci się ze scenami filmu?

ocenił(a) film na 9
LukeBB

nie -nie było nic o dziwnym robalu:P

ocenił(a) film na 8
EMdoWU

hahah dobry był ten robal

ocenił(a) film na 5
LukeBB

Nie odsyłaj do stron, tylko odpowiedz na pytanie zadane przez założyciela tematu. A jak nie znasz odpowiedzi, to najlepiej nie zabieraj głosu.

FILioza

Trafna uwaga po prawie 4 miesiącach ;)
Cieszę się, że skoro nie ja to Ty odpowiedziałeś wyczerpująco na pytania - ZUCH :D

ocenił(a) film na 5
LukeBB

Czas tu nie gra roli - równie dobrze mogłoby być to po 4 latach, a pytanie wciąż byłoby aktualne. Ja nawet nie próbowałem odpowiadać na to pytanie - Ty owszem, tyle że nic konstruktywnego z tego nie wyszło. I dlatego się zirytowałem - widzę temat, wchodzę, i zamiast konkretnej odpowiedzi widzę jakiś link, który ma się nijak do zadanego pytania - biografia gościa, który napisał mnóstwo książek, a o Naked Lunchu jest tylko tyle, w jakich latach powstała i gdzie. Chyba zgodzisz się, że Twój link nie wnosi absolutnie NIC, a już na pewno nie odpowiada na zadane pytanie. Można go jedynie uznać jako spam.

FILioza

Czuję się co najmniej tak, jakbym wkleił link do strony sprzedającej środki mające przedłużać męskość.
Treść linku jest wyczerpującą odpowiedzią na zadane pytanie tyle, że Ty jej nie widzisz. Nie oznacza to jednak, że nie wnosi NIC jak napisałeś. Gdybyś napisał: "dla mnie Twój link nie wnosi NIC" to byłbyś fair, sorry, link daje odpowiedź(-i) ale sorry, że niewystarczająco łopatologiczne (w żadnym wypadku nie ma Cię to obrazić). Tego filmu po prostu w mojej ocenie (a mi się bardzo podobał i bardzo mnie wciągnął) nie wypada upraszczać i opisywać scena po scenie bo straci swój urok. Jeszcze raz napiszę, ten film nie jest adaptacją "Nagiego Lunchu" (jak wskazuje na to tytuł) tylko jest to adaptacja BIOGRAFII, a biografia we wspomnianym linku. Głównemu bohaterowi towarzyszy dwóch kolegów - są wymienieni z imienia i nazwiska w linku, bohater zabija kochankę, jest to opisane w linku, wyjeżdża za granicę, jest to opisane w linku, eksperymentuje z różnymi narkotykami po których tworzy, jest to opisane w linku, itd. Oczywiście w LINKU nie będzie bezpośredniej informacji na temat zmiany maszyny do pisania w olbrzymiego robala, ale nie trudno się domyśleć, że pisarz na dragach miał różne wizje (może gdzieś w swoich utworach opisuje dokładnie wizje rozmów z robalami, ale nie jestem znawcą jego twórczości). Dodam jeszcze, że proszek, który inhalują to proszek perski (persian pawder) to naturalny środek owadobójczy... Czy chciałbyś odpowiedź na jakieś konkretne pytanie? Może będę wiedział :-)

ocenił(a) film na 5
LukeBB

Szacunek dla Twojej kultury i cierpliwości:) Nie będę drążył tematu, bo może rzeczywiście wcześniej powinienem się zapoznać z jego twórczością i conieco przeczytać. W każdym razie dzięki za reakcję i serdecznie pozdrawiam!

FILioza

Dziękuję :-) Widzisz, teraz myślę, ze mogłem napisać wcześniej tak jak napisałem powyżej. Miałeś rację w pierwszej kolejności. Pozdrawiam :-)