Znaleźli bombę i postanowili wrzucić ja do pobliskiego kosza na śmieci i poszli do swoich spraw. Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby tak zrobić.
Podstawowa zasada w takiej sytuacji to "najpierw chron siebie" I uruchamia się to niejako z podświadomości. Jasne że najlepiej by było szybko ewakuować, powiadomić służby i odstraszyć ludzi z ulicy a jeżeli ktoś odważny to dać ją jak najgłębiej w budynek się da aby zminimalizować straty na zewnątrz (gwoździe które wyjdą przez okno). Niestety kiedy coś odkrywasz takiego nie wiesz ile masz czasu i uruchamia się instynkt.